Okazją do odbudowy kół SLD są wybory samorządowe. Osoby, które zamierzają w nich wystartować, szczególnie liderzy list, powinni podjąć w swoim okręgu wyborczym pracę na rzecz uaktywnienia kół.
Rola kół partii oraz ich zebrań w pracy na rzecz odbudowy pozycji SLD w społeczeństwie.
Podstawową rolę w zakresie przygotowania członków partii do pracy z ludźmi mają do spełnienia koła partyjne. Niestety nie są one dziś (w odróżnieniu od np. instancji powiatowych) znaczącym elementem po stronie aktywów partii. Dlatego, ich odbudowa i ożywienie, powinno być priorytetem dla rad i zarządów SLD, włącznie z władzami krajowymi. Nadarza się dobra ku temu okazja, ale działać trzeba szybko, bo czasu zostało mało. Tą okazją są wybory samorządowe. Moja propozycja zmierza do tego, aby osoby, które zamierzają w nich wystartować – obecni radni, członkowie zarządów i rad SLD gmin, miast, powiatów oraz inni jego członkowie, a w szczególności ci, którzy „przymierzają się” do roli lidera listy – podjęli w „swoim” okręgu wyborczym (przy koordynacji tych działań przez instancję / zarząd partii) niezwłoczną pracę na rzecz uaktywnienia koła/ kół. „Odszukania” członków lub byłych członków, może trzeba wybrać nowego przewodniczącego, może samemu stanąć na czele koła, może połączyć jakieś koła itp. itd. Owo uaktywnienie to w głównej mierze przygotowanie członków koła, oraz ich zmobilizowanie do działania (w miejscu zamieszkania, pracy zawodowej, społecznej), w pierwszym rzędzie na rzecz nadchodzących (2018) wyborów do samorządów. Na marginesie osobista refleksja: gdyby takie działania podjęto przed wyborami do rad osiedli, gdyby wykorzystano koła, gdyby je wcześniej – w ich naturalnych środowiskach, osiedlach – uruchomiono, i też na nich oparto kampanię, gdyby…? Należy z tego doświadczenia wyciągnąć wnioski w kontekście wyborów 2018. Okręgi do wyborów samorządowych są, bowiem, również naturalnym środowiskiem kół.
Ale idzie nie tylko o wybory. Praca kół i z kołami, to musi być praca systematyczna i „na okrągło”. Wtedy – znowu jednak wracamy do wyborów – nie trzeba będzie przed każdą kampanią zwoływać „pospolitego ruszenia”, już nie tyle do systematycznej, planowej pracy politycznej i agitacyjnej, bo to za późno, ale do tak „banalnych” zadań, jak zbieranie podpisów, klejenie plakatów, roznoszenie ulotek, które urastają wtedy do rangi istoty/sedna kampanii wyborczej, choć są przecież działaniami technicznymi. Warto, ale bez ociągania się, przyłożyć się do budowy/odbudowy tej struktury, bo raz zbudowana, „obsłuży” cały cykl nadchodzących kampanii (europarlament, samorządy, sejm).
Koła powinny odbywać comiesięczne zebrania na tematy społeczno-polityczne, ekonomiczne, uwzględniające tak bieżące problemy kraju i społeczeństwa, jak i kwestie ideowe i programowe socjaldemokracji i SLD. Nie powinniśmy narzekać na nadmiar „nasiadówek”, wręcz przeciwnie, dbajmy, aby odbywały się systematycznie. Popatrzmy, ile spraw z zakresu polityki, gospodarki, spraw społecznych, lecz i z zakresu tak zwanej polityki historycznej, roli kościoła itd. itp., codziennie się pojawia. Musimy mieć gdzie i kiedy to wszystko „obgadać”, aby później móc zmierzyć siły z opinią obywateli, bardzo często wypaczoną przez media i ogólnie panującą atmosferę polityczną w kraju, oraz, aby wyłożyć im prawdziwy obraz sytuacji, a także punkt widzenia SLD na daną sprawę.
Zebrania kół powinny też mobilizować do działania w środowisku codziennej egzystencji, pracy zawodowej i społecznej, przygotowywać do tego merytorycznie, dawać argumenty do pracy z ludźmi.
Jednym, bowiem z celów kół Sojuszu, a zatem też ich zebrań, jest wyzwolenie aktywnej działalności politycznej wszystkich członków partii (tak powszechna dziś praca tylko samych liderów jest dalece niewystarczająca, była już o tym mowa). Formy, które mogą służyć wyzwoleniu tej aktywności i, tym samym, wzmocnieniu siły koła, a w konsekwencji pozycji całej partii w społeczeństwie i na arenie politycznej, są oczywiście różnorodne, i zależą w zasadniczym stopniu od inwencji i zaangażowania członków i działaczy koła (i zwierzchniej instancji), powrócę do nich przy najbliższej okazji. CDN