– Spotkałem się z prezydentem Bushem czterokrotnie, dwukrotnie w Gabinecie Owalnym w Białym Domu oraz w Polsce. Raz spotkałem się z nim jeszcze kiedy nie byłem premierem, w 2001 r. kiedy byłem posłem i szefem SLD – powiedział Leszek Miller, były premier komentując brak spotkania prezydenta Donalda Trumpa z premier Beatą Szydło.
– Jeżeli chodzi o realną władzę, to odpowiednikiem amerykańskiego prezydenta jest polska premier a nie prezydent, który pełni funkcje ceremonialne, a który bez współpracy z rządem nie przeprowadzi niczego – argumentował Miller w programie „Fakty po Faktach”.
– Wszyscy dotychczasowi prezydencki, którzy odwiedzali nasz kraj spotykali się z polskimi premierami – podkreślił.