– Prezes Kaczyński mówił, iż w Polsce potrzeba więcej wolności, a im więcej mówi o wolności, tym bardziej trzeba się go bać. Kaczyński mówił o zmianach w kulturze i edukacji, a to oznacza, że będzie więcej chaosu – powiedział Krzysztof Gawkowski, wiceprzewodniczący SLD w programie „Fakty po Faktach” komentując wystąpienie prezesa PiS na konwencji tej partii.
– Tezy te można pokrótce nazwać infantylizmem populistycznym w wydaniu premiera/prezesa Kaczyńskiego, wygłoszone po to, aby jednoczyć swój elektorat, a nie po to, aby reformować Polskę – podkreślił Gawkowski.
– Prezes Kaczyński zachowywał się podczas konwencji PiS jak premier, dyscyplinował ministrów, jednym składał gratulacje, a tych których będzie chciał się pozbyć na jesieni ganił publicznie – ocenił polityk SLD. – Widzieliśmy, kto realnie decyduje w polskim rządzie o sprawach personalnych – dodał.