Jak co roku Jasna Góra z otwartymi rękami i gorącym, pełnym zrozumienia sercem przyjęła pielgrzymkę kiboli.
Poświęcono transparenty oraz szaliki w barwach klubowych.
– Jesteście naprawdę kimś bardzo wielkim w Polsce. Bo przecież to wy jesteście tymi, którzy tak bardzo ukochali Polskę. To przecież wy na stadionach mówicie o stadionach niezłomnych. Jakże wielkimi jesteście bohaterami XXI wieku – przywitał kibiców podprzeor Jasnej Góry o. Jan Poteralski. Swoje przemówienie zakończył gromkim „Czołem wielkiej Polsce!”. Zebrani odkrzyknęli „Czołem!”…
To nam się nie śni! To działo się naprawdę! „Łysole” są kimś „bardzo wielkim w Polsce”… Ci, których normalnym „wyposażeniem” kibicowkim jest nóż, siekiera maczeta. Którzy używają ich przeciwko sobie i przeciwko przypadkowo napotkanym niewinnym ludziom. Ci, którzy tłuką się z policją, gdziekolwiek się pojawią: w Rumunii, na Litwie, w Hiszpanii, we Francji, w Parzęczewie… Księża ich rozgrzeszają, księża mówią im: jesteście niewinni, wy tylko ojczyznę umiłowaliście ponad wszystko…
Ks. Jarosław Wąsowicz współczuł im, bo karano ich za „patriotyczne transparenty” i za „wchodzenie” na wykłady „stalinowskich aparatczyków”.
W tym roku środowisko kibicowskie – bo to już jest „środowisko” (!) odczytało swoje „postulaty”. Nie w kij dmuchał… PiS posiał wiatr, ale burzę zbierać będziemy wszyscy. „Postulaty” skierowane były do Beaty Szydło i jej ministrów. Kibice wezwali m.in. do ponownego śledztwa w sprawie zbadania okoliczności śmierci ks. Jerzego Popiełuszki, zlustrowania środowisk opiniotwórczych i kulturalnych, dofinansowania mediów narodowych, wycofania z Polski niemieckich koncernów medialnych i zwiększenia liczby lekcji historii w polskich szkołach…
Żadnemu z tych „patriotów” nawet do głowy nie przyjdzie, że oni sami są najlepszym przykładem nadaremności jakichkolwiek wysiłków edukacyjnych.
Niewątpliwie jesteśmy świadkami jakiejś niewyobrażalnej aberracji, nasza codzienność coraz bardziej przypomina dom wariatów. „Środowisko kibicowskie”, „postulaty”… A kościół na to: jesteście wielcy, odmówcie dziesiątkę różańca… Przed napierdalanką, proszę księdza, czy po. W intencji, czy w podzięce?