Pozwanym ma być szef PiS. Pozywającym jednak też jest Kaczyński. Na dodatek – Jarosław. Mecenas Jarosław Kaczyński, prawnik, który stanął w obronie demonstrantów protestujących pod Sejmem w nocy z 16 na 17 grudnia.
Mecenas Jarosław Kaczyński chce podać do sądu szefa PiS za to, że ten określił protestujących mianem „osób specjalnej troski”. Chodzi o słowa prezesa Prawa i Sprawiedliwości, który podczas wizyty w Łodzi pytany o protesty KOD powiedział, że się tym „w najmniejszym stopniu nie przejmuje”. „Tym bardziej, że patrząc na twarze tych osób – to jest tylko domysł – ale obawiam się, że niektórzy z nich byli pracownikami dawnych organów bezpieczeństwa. Z kolei wydaje mi się, że widać tam też twarze osób specjalnej troski” – dodał wtedy prezes PiS. Słowa Jarosława Kaczyńskiego oburzyły ludzi w całej Polsce. Prezes PiS znalazł się na celowniku organizacji „Lepsza Polska”. Współpracujący z nią mecenas Jarosław Kaczyński zapowiedział pozwanie go do sądu za mowę nienawiści i znieważanie Polaków.