9 grudnia 2024

loader

Walczą o swoje

PRAWA PRACOWNICZE. Pracownicy bełchatowskiego Kauflandu protestowali przeciwko łamaniu praw pracowniczym w tej sieci. Bezpośrednim powodem protestu jest walka o przywrócenie do pracy dwójki zwolnionych z pracy związkowców.

Akcję zorganizowali działacze Wolnego Związku Zawodowego „Jedność Pracownicza”. To ich działacze zostali przed kilkoma miesiącami bezprawnie zwolnieni z pracy po tym, gdy założyli w firmie organizację związkową. Wcześniej związek ten wszedł w spór zbiorowy z pracodawcą, domagając się poprawy warunków zatrudnienia wszystkich pracowników tej sieci handlowej. Żądają oni m. in. zwiększenia zarobków oraz zatrudnienia większej liczby pracowników.
– Przy obecnym stanie zatrudnienia ludzie po prostu nie wyrabiają się z robotą. Osoba, która jest zatrudniona na jedno stanowisko pracy, w rzeczywistości musi odwalać robotę za kilka etatów, ale za jedną, i tak niewielką pensję. Nie da się tak funkcjonować. Oni nie tylko muszą zostawać po godzinach, za które im się zwykle dodatkowo nie płaci, ale ogarnąć obowiązki, jakie powinni wykonywać inni pracownicy – mówi w rozmowie z „Dziennikiem Trybuna” jeden z uczestników protestu.
– Podkreślam, że za zwolnienie wiceprzewodniczącego naszego związku, Przemka Krajdy, przedstawiciel Zarządu Kaufland Polska został prawomocnym wyrokiem sądu skazany na karę grzywny – informuje wiceszef związku, Wojciech Jendrusiak.

Bezowocne rozmowy

W piątek przedstawiciele „Jedności Pracowniczej” spotkali się z przedstawicielami zarządu spółki w jej wrocławskiej siedzibie. Po ponad 2-godzinnych rozmowach nie osiągnięto żadnego porozumienia. Związkowcy nie kryją wręcz swojego oburzenia postawą władz spółki. – Strona pracodawcy nie przygotowała się do rozmów pod względem merytorycznym, co znacznie utrudniło nam negocjacje – mówi Jendrusik. Dodaje on, że brak konkretnych danych wymaganych przez jego organizację związkową ma zostać uzupełniony na „rozmowach ostatniej szansy”, które zostały zaplanowane na początek grudnia. – Wtedy poznamy również propozycje wzrostu płac zaproponowana przez Kaufland – informuje związkowiec. – Tylko zadowalający wzrost wynagrodzeń zakończy spór zbiorowy z Kauflandem. Domagamy się wzrostu wynagrodzeń dla pracowników i poprawy warunków pracy poprzez zwiększenie zatrudnienia w sklepach – dodaje.
Związkowiec nie kryje też swojego oburzenia postawą działaczy innych związków zawodowych. Jego zdaniem, negocjacje płacowe były wręcz torpedowane przez działającą w Kauflandzie „Solidarność”, której przedstawiciele bardziej niż o interesy pracowników wydawali się zabiegać o interesy pracodawcy, pacyfikując niezadowolenie załogi i odwodząc ich od ewentualnego protestu.

kauf2

trybuna.info

Poprzedni

Dla Nawałki za słaby

Następny

Trzynasta kolejka pełna hitów