8 listopada 2024

loader

Wartości w działaniu

Prawo i Sprawiedliwość po raz kolejny zaprezentowało nową jakość w polityce. Po radnym, który znęcał się nad żoną i samorządowcu, co uznał, że nie potrzebuje prawa jazdy by usiąść za kierownicą, mamy kolejnego pioniera. Poznajcie Marcina P.

PiS to partia na sztandarach niosąca tradycyjne rodzinne wartości. Politycy formacji Kaczyńskiego nie mają wątpliwości, że tylko chłopak i dziewczyna to normalna rodzina, zwłaszcza jeśli to chłopak jest w domu szefem, a dziewczyna jego służącą i opiekunką dzieci. Najbardziej znanym przedstawicielem tej szkoły w ostatnich miesiącach jest z pewnością Rafał Piasecki, toruński radny, który zyskał ogólnopolską sławę, po tym jak jego żona upubliczniła nagrania, na których jej mąż udziela jej lekcji tradycyjnych wartości za pomocą pięści. Piasecki miał również bardzo ciekawe wyobrażenie na temat seksualności swojej małżonki, która, w jego przekonaniu, zdradzała go przy każdej okazji. Niekoniecznie tak dobrze oceniał natomiast jej wnętrze. „Jesteś kurwa głupia jak pierdolony kamień” – słyszymy na nagraniu. Radny Piasecki doczekał się nawet piosenki na swoją cześć.
Samorządowcowi z Torunia przybył jednak poważny konkurent w walce o laur najbardziej konsekwentnego praktyka tradycyjnej rodziny. To były przewodniczący Rady Miejskiej w Markach, a ostatnio asystent Edwarda Czesaka, europarlamentarzysty PiS. Marcin P., bo o nim mowa, kierując się zasadą, że żona powinna być wobec męża posłuszna, skierował swoją ślubną do pracy w charakterze prostytutki. Alfons z PiS zajmował się stręczeniem swojej najbliższej osoby przez 8 lat – 0d 2005 do 2013 roku. Jak donosi „Fakt”, kiedy kobieta próbowała zakończyć przemocowy proceder, P. bił ją tak długo, aż zmieniła zdanie. Gdy chciała się uwolnić od męża-stręczyciela, ten groził jej odebraniem dziecka.
Oprócz zarzutu doprowadzenia groźną bezprawną do uprawiania prostytucji oraz czerpania korzyści z nierządu, Marcin P. jest oskarżony również o znęcanie się fizyczne i psychiczne nad osobą najbliższą, oraz podrobienie kilkudziesięciu dokumentów, m.in. umowy wynajmu pomieszczeń, faktur VAT i umowy zlecenia.

trybuna.info

Poprzedni

Przyjdą i po was

Następny

Dentyści wrócą do szkół