6 listopada 2024

loader

Zabezpieczymy byt socjalny

fot. lewica

Lewica jest za rodziną, lewica jest patriotyczna, lewica jest jednocześnie nowoczesna. Lewica będzie wprowadzała rozwiązania systemowe, które zabezpieczą byt socjalny każdej rodziny – przekonywał w czwartek w Rzeszowie współprzewodniczący Nowej Lewicy Włodzimierz Czarzasty.

Wicemarszałek Sejmu, współprzewodniczący Nowej Lewicy Włodzimierz Czarzasty wraz z innymi członkami klubu parlamentarnego Lewicy przybyli na Podkarpacie, gdzie w różnych miejscowościach regionu spotykają się z mieszkańcami, rozmawiają i przedstawiają swój program, z którym pójdą do wyborów. Czarzasty podczas konferencji prasowej na Rynku w Rzeszowie zwrócił uwagę, że jeżdżą po kraju całym klubem parlamentarnym, że się lubią spotykać z ludźmi, rozmawiać i że wzajemnie się popierają, ponieważ – jak mówił – wiedzą, że głoszone przez nich hasła są dobre dla ludzi.

Przypomniał w tym kontekście, że konsekwentnie mówią o bezpiecznej rodzinie, „o rodzinie która od początku życia do końca życia powinna być przez państwo zabezpieczana”, o bezpłatnych żłobkach, przedszkolach, dobrej szkole, w której są bezpłatne posiłki (przynajmniej jeden ciepły), o dobrym szkolnictwie wyższym, o dobrej pracy, dobrze wynagradzanej, o seniorach, którzy potrzebują więcej opieki zdrowotnej, które potrzebują bezpiecznego życia i zabezpieczenia na starość.

„To nie jest tak, że słowo rodzina i słowo patriotyzm jest zagwarantowane tylko i wyłącznie dla jednej formacji w Polsce. To jest nieprawda. Lewica jest za rodziną, lewica jest patriotyczna, lewica jest jednocześnie nowoczesna. Lewica będzie wprowadzała rozwiązania systemowe, a nie rozdawnictwo, ale rozwiązania systemowe, które zabezpieczą byt socjalny i poziom socjalny każdej rodziny” – przekonywał Czarzasty.

Szacunek dla wyborców

Zwracając się do elektoratu PiS podkreślił, że nie lubią władz tej partii, które wprowadzają – ich zdaniem – złe rozwiązania w wielu sprawach. „Ale szanujemy elektorat PiS i chcemy wam powiedzieć, że jeżeli myślicie, że wasz status finansowy jest zagrożony, jeżeli boicie się w związku z inflacją o to, czy wam starczy do pierwszego, czy wasze dzieci wyjadą na wakacje, czy nie wyjadą na wakacje, czy was będzie na to stać, to mówimy wam: jest formacja, która również myśli socjalnie, która zawsze myślała socjalnie, która o ten status będzie dbała. Tą formacją jest Lewica” – przekonywał na Rynku w Rzeszowie Czarzasty.

Uczestniczący w konferencji współprzewodniczący Partii Razem Adrian Zandberg ocenił po spotkaniach z mieszkańcami na rzeszowskich bazarach, że ludzie chcą rozmawiać nie o listach wyborczych, ale o swoim życiu, o tym, jak będzie wyglądała ich przyszłość za rok. Mówił, że pojawiało się wiele pytań dotyczących przyszłości, i o to, jak będzie wyglądała Polska po zmianie władzy. „Chcę tutaj, w stolicy Podkarpacia powiedzieć bardzo jasno i wyraźnie i zdecydowanie: Lewica to jest gwarancja, że nie będzie cięć socjalnych. Nie dopuścimy do tego i to jest nasz warunek współrządzenia. Nie pozwolimy na powrót do złej przeszłości, do cięć kosztem zwykłych ludzi” – zapewniał Zandberg.

Lewica stawia na seniorów

Przekonywał też, że Lewica ma konkretne propozycje dotyczące bezpieczeństwa seniorów. Wymienił m.in. rentę wdowią (pod którą zbierane są podpisy), czy kwestię tanich leków. „Czas na wprowadzenie normalnych, europejskich zasad, czas na wprowadzenie systemu, że leki, które dostaje się od lekarza na recepcie, wykupujemy za symboliczne 5 zł. Żeby nie było tak, że starsze osoby odmawiają sobie leków, które powinny przyjmować, żeby się leczyć, bo ich po prostu nie stać. To jest barbarzyństwo, że ludzie nie leczą się i nie wykupują leków bo ich na to nie stać. Zmienimy to, już po najbliższych wyborach” – deklarował Zandberg.

Wskazywał też na problemy, o jakich w rozmowach mówią młodzi ludzie. Są to m.in. wysokie ceny mieszkań, na które kredyty są dla młodych niedostępne. „Lewica ma tu rozwiązanie, którego nie przetestowaliśmy jeszcze w Polsce, bo od dwudziestu kilku lat kolejne rządy zajmowały się tym, żeby dawać dopłaty, które lądowały w kieszeni bankierów i wielkich deweloperów. My chcemy podejść do tego inaczej” – zapewniał współprzewodniczący Partii Razem.

Wyjaśnił, że ich propozycja to duży program publicznego budownictwa czynszowego wraz z pomocą dla samorządów i publiczną agencją mieszkaniową, która zadba o dostępne i uregulowane ceny mieszkań czynszowych. Jak wskazywał taki system lewica wprowadziła skutecznie np. w Wiedniu i innych europejskich miastach. „I zrobimy go skutecznie także tu, w Polsce, doprowadzimy do tego, żeby mieszkanie stało się prawem, a nie niedostępnym dla większości towarem” – podkreślał Zandberg. 

Redakcja

Poprzedni

Wszyscyśmy z prowincji

Następny

Luksus z kaloryfera