Za chwilę PiS położy łapę na pieniądzach wszystkich organizacji trzeciego sektora. Wczorajsza akcja w CPK i Babie to tylko preludium – napisała na swoim profilu na Facebooku rzeczniczka SLD Anna-Maria Żukowska.
To reakcja na doniesienia organizacji kobiecych o wejściu policji do ich biur. Tak opisał te wydarzenia w mediach społecznościowych łódzki oddział Centrum Praw Kobiet: „Dziś rano do siedziby Fundacji w Warszawie oraz do oddziałów w Gdańsku i w Łodzi zapukali funkcjonariusze policji z nakazem wydania dokumentacji projektów ze środków Ministerstwa Sprawiedliwości za lata 2012-2015. Była to dobrze skoordynowana akcja – zabezpieczono komputery, dyski, zabrano też wiele segregatorów z dokumentami. Oficjalnie postępowanie dotyczy pracowników Ministerstwa, jednak obawiamy się, że jest to jedynie pretekst lub sygnał ostrzegawczy aby nie angażować się w działania nie będące po myśli partii rządzącej, takie jak Czarny Protest. Znamienna jest data – dzień po kolejnych protestach kobiet, jak i fakt, że w tym samym czasie funkcjonariusze zrobili podobny nalot w innych kobiecych organizacjach, m.in. w lubuskim stowarzyszeniu Baba”.
Warto w tym miejscu przypomnieć, że Centrum Praw Kobiet już wcześniej znalazło się na cenzurowanym „dobrej zmiany” – Ministerstwo Sprawiedliwości, rozdzielając środki z Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej, pominęło tę doświadczoną w niesieniu pomocy ofiarom przemocy domowej organizację. Postępowało tak konsekwentnie w maju 2016 r., listopadzie 2016 r. i w styczniu 2017 r., nie przyznając CPK ani grosza na udzielanie m.in. porad prawnych i pomocy psychologicznej. Uzasadnienie brzmiało kuriozalnie – w obydwu przypadkach w 2016 r. resort Ziobry oznajmił, że nie przyzna funduszy organizacji, która „zawęża pomoc tylko do określonej grupy pokrzywdzonych”. Minister, dopytywany o takie stanowisko przez media, zarzucał wręcz Centrum działanie dyskryminacyjne. Zapomniał tylko dodać, że w sprawach dotyczących przemocy domowej w Polsce, według wyliczeń policji, w blisko 90 proc. przypadków są kobiety i dzieci.
Stowarzyszenie Baba również apelowało do mieszkanek Zielonej Góry, by składały podpisy pod projektem „Ratujmy Kobiety”, a wczoraj wykrzyczały swój gniew. – Przeżyłyśmy dzisiaj przeszukanie, zarekwirowanie komputera, kopiowanie wiadomości z serwera, a także zarekwirowanie pełnej dokumentacji projektowej z lat 2012-2015, które były realizowane na zlecenie Ministerstwa Sprawiedliwości – powiedziała „Gazecie Lubuskiej” Anita Kucharska-Dziedzic, prezeska BABY. Prokobieca działaczka dodała, że z powodu odebrania organizacji komputera jej działalność została bardzo poważnie utrudniona. W jej ocenie samo stowarzyszenie nie jest zagrożone – jak stwierdziła, według policyjnego pouczenia dokumenty mają posłużyć śledztwu przeciwko pracownikom Ministerstwa Sprawiedliwości, którzy byli z nim związani za poprzedniego rządu. Nie wskazano, o kogo konkretnie chodzi.
Sojusz Lewicy Demokratycznej podkreśla, że Ustawa o „Narodowym Instytucie Wolności – Centrum Rozwoju Społeczeństwa Obywatelskiego” jest sprzeczna z zasadami pomocniczości, suwerenności stron, partnerstwa, efektywności, uczciwej konkurencji i jawności, zdefiniowane w Konstytucji oraz w Ustawie o działalności pożytku publicznym i wolontariacie, stanowiącą swoistą konstytucję III sektora.
Preambuła ustawy jest sprzeczna z Konstytucją RP ponieważ wskazuje, iż promowane będą jedynie organizacje, które funkcjonują zgodnie z wartościami chrześcijańskimi. W ustawie zasadniczej jest zapisane, iż „wszyscy obywatele Rzeczypospolitej, zarówno wierzący w Boga będącego źródłem prawdy, sprawiedliwości, dobra i piękna jak i niepodzielający tej wiary, a te uniwersalne wartości wywodzący z innych źródeł, równi w prawach i w powinnościach wobec dobra wspólnego – Polski.
SLD przyłącza się do apelu do prezydenta Andrzeja Dudy o weto tej ustawy i gorąco namawiamy do podpisywania się pod nim. Można to zrobić na stronie internetowej: https://naszademokracja.pl/petitions/apele-o-zawetowanie-ustawy-o-narodowym-instytucie-wolnosci?bucket&source=facebook-share-button&time=1506932106