Norweska gwiazda biegów narciarskich Marit Bjoergen coraz wyraźniej daje do zrozumienia, że po przyszłorocznych igrzyskach zimowych w Pjongczangu zakończy definitywnie bogatą w sukcesy sportową karierę.
Fenomenalna narciarka nie ukrywa, że jest już znużona sportem i po zakończeniu kariery zamierza odizolować się na jakiś czas od tego środowiska. 37-letnia Bjoergen chce urodzić drugie dziecko i posmakować normalnego życia, bez wyjazdów na treningi i zawody. Sześciokrotna mistrzyni olimpijska i 18-krotna złota medalistka mistrzostw świata już zwolniła tempo, np. nie wystartuje w Tour de Ski, ale w Pjongczangu zamierza startować we wszystkich sześciu konkurencjach. Podczas swojego piątego startu w igrzyskach jej rodzina pozostanie w Norwegii, bo trzytygodniowa rozłąka ma jej pomóc w koncentracji i dać czas na przemyślenie planów na przyszłość. Bjoergen nie musi się martwić o finanse, bo jej majątek szacowany jest na 34 miliony norweskich koron (3,7 mln euro).