Arkadiusz Milik po meczu z Dynamem Kijów w Lidze Mistrzów, w którym strzelił dwa gole, w ligowym spotkaniu z Bologną usiadł na ławce rezerwowych. Trener SSC Napoli Maurizio Sarri dał odpocząć kilku kluczowym graczom i posłał na boisko ich zmienników, między innymi od pierwszej minuty grał drugi z polskich zawodników w ekipie z Neapolu Piotr Zieliński. Napoli objeło prowadzenie w 14. minucie, kiedy to dośrodkowanie Lorenzo Insigne na bramke zamienił Jose Maria Callejon. Mimo kolejnych okazji więcej goli w pierwszej połowie nie padło, a po zmianie stron zespół Bologny niespodziewanie doprowadził do wyrównania po golu Simone Verdiego w 56. minucie. Pięć minut później trener Sarri posłał na boisko Milika. Napastnik reprezentacji Polski potrzebował sześciu minut żeby wyprowadzić swoją drużynę na prowadzenie, a w 78. minucie pozbawił rywali resztek nadziei na dobry wynik strzelając gola na 3:1. Milik po czterech kolejkach Serie A ma na koncie cztery trafienia.