Piłkarze ręczni Vive Tauronu Kielce po raz czternasty w ogóle, a szósty z rzędu zdobyli mistrzostwo Polski. Podopieczni trener Tałanta Dujszebajewa wygrali oba finałowe mecze z Orlenem Wisłą Płock – na wyjeździe 25:24, a w minioną sobotę u siebie 31:29.
Ostatni mecz sezonu był nie tylko walką o medale, ale też okazją do pożegnalnych występów dla graczy, którzy odchodzą do innych klubów lub kończą profesjonalną karierę. W Kielcach przygodę z piłką ręczną zakończył filar „Nafciarzy” Adam Wiśniewski, a po raz ostatni w płockiej drużynie zagrali Miljan Pusica, Rodrigo Corrales i Dmitrij Żytnikow. Z kolei z kieleckim zespołem żegnali się wracający do Niemiec Tobias Reichmann oraz Piotr Chrapkowski.
Z powodu kontuzji dwóch leworęcznych zawodników występujących na co dzień na prawym rozegraniu Pawła Paczkowskiego i Krzysztofa Lijewskiego, od pierwszych minut żółto-biało-niebiescy grali w ataku z dwoma rozgrywającymi – Urosem Zormanem i Deanem Bombacem. W bramce znów szalał Sławomir Szmal, który chwilami bronił ze skutecznością dochodzącą do 75 procent. Kielczanie okazali się minimalnie lepsi i zasłużenie zdobyli szósty z rzędu tytuł.
Ekipa „Nafciarzy” nie przełamała zatem hegemonii Vive Tauronu, a zatem w rywalizacji dwóch selekcjonerów polskiej kadry, byłego i aktualnego, Tałant Dujszebajew okazał się lepszy od Piotra Przybeckiego. Wypada mieć nadzieję, że polski trener będzie miał za to lepsze rezultaty w pracy z reprezentacją niż Kirgiz. Przekonamy sie o tym już wkrótce, bo biało-czerwonych czekają w czerwcu występy w towarzyskim turnieju w Norwegii (oprócz Polaków i gospodarzy zagrają w nim jeszcze Szwedzi i Islandczycy) oraz ostatnie dwa mecze w eliminacjach mistrzostw Europy, z Serbią i Rumunią. Przybecki trochę zaskoczył środowisko piłkarzy ręcznych powołaniami na te spotkania, ale też niespecjalnie miał wybór, bo stara gwardia hurtowo odmówiła gry w narodowych barwach. Zrezygnował nawet 32-letni Michał Jurecki. Popularny wśród kibiców „Dzidziuś” argumentował, że 12 lat występów w kadrze wystarczy. W tej sytuacji weteranem w ekipie biało-czerwonych został 26-letni Kamil Syprzak, występujący na co dzień w Hiszpanii.
Kadra Polski wg. Piotra Przybeckiego
Bramkarze:
Adam Malcher (KPR Gwardia Opole), Adam Morawski (Orlen Wisła Płock), Mateusz Kornecki (Górnik Zabrze);
Rozgrywający:
Ignacy Bąk, Antoni Łangowski (obaj KPR Gwardia Opole), Paweł Genda, Marek Szpera, Michał Potoczny (wszyscy MMTS Kwidzyn), Rafał Przybylski (Azoty Puławy), Adrian Kondratiuk (Wybrzeże Gdańsk), Piotr Chrapkowski (Vive Tauron Kielce), Szymon Sićko (Chrobry Głogów);
Skrzydłowi:
Michał Daszek (Orlen Wisła), Przemysław Krajewski (Azoty Puławy), Jan Czuwara, Arkadiusz Moryto (obaj Zagłębie Lubin);
Obrotowi:
Marek Daćko (NMC Górnik Zabrze), Łukasz Rogulski (Wybrzeże Gdańsk), Kamil Syprzak (FC Barcelona Lassa, Hiszpania).
