Jagiellonia Białystok w I rundzie eliminacyjnej Ligi Europy zmierzy się z gruzińskim Dinamo Batumi, a Lech Poznań z macedońskim FK Pelister.
Dinamo Batumi wygrało z Dinamem Tbilisi baraż o prawo gry w Lidze Europy. W rozgrywanej systemem wiosna-jesień gruzińskiej ekstraklasie rywal Jagiellonii zajmuje po 17 kolejkach spotkań fazy zasadniczej ósme miejsce z dorobkiem 16 punktów. Jeśli wicemistrzowie Polski wyeliminują ekipę z Batumi, w kolejnej rundzie będą musieli pojechać na mecz jeszcze dalej, bo do Azerbejdżanu. W losowaniu trafili bowiem na wicemistrza tego kraju Qabala FK. W tym azerskim zespole, założonym w 1995 roku, w minionym sezonie występował polski bramkarz Dawid Pietrzkiewicz, a trenerem jest znany w naszym kraju z występów w Petrochemii Płock Ukrainiec Roman Hryhorczuk. Poza wicemistrzostwem kraju ekipa Qabali w poprzednim sezonie dotarła też do finału krajowego pucharu, w którym uległa 0:2 drużynie Qarabag Agdam.
Z kolei Lech Poznań w I rundzie trafił na FK Pelister, czwarty zespół macedońskiej ekstraklasy, który do kwalifikacji Ligi Europy dostał się jako zdobywca Pucharu Macedonii. Faworytem tej potyczki są rzecz jasna poznaniacy. Jeśli pokonają FK Pelister, w kolejnej rundzie przeciwnikiem „Kolejorza” będzie lepszy z pary FK Haugesund (Norwegia) – Coleraine FC (Irlandia Północna).
Mecze II rundy kwalifikacyjnej Ligi Europy zaplanowano na 13 i 20 lipca. Trzeci z naszych zespołów w tych rozgrywkach, Arka Gdynia, która prawo gry wywalczyła zdobywając Puchar Polski, zmagania rozpocznie dopiero od trzeciej, przedostatniej rundy.
Miejmy nadzieję, że w tym sezonie nasze eksportowe zespoły swój start w kwalifikacjach Ligi Europy nie zakończą już po pierwszych meczach, jak miało to miejsce przed rokiem.