2 grudnia 2024

loader

Kalendarz Formuły 1 na 23 wyścigi

Międzynarodowa Federacja Samochodowa (FIA) zatwierdziła w miniony piątek kalendarz imprez Formuły 1 na 2022 rok. Fanów „królowej motosportu” w przyszłym sezonie czeka rekordowa liczba 23 wyścigów.

Kalendarz na sezon 2022 zakłada rozegranie 23 wyścigów, co będzie rekordem, jeśli wszystkie rzecz jasna dojdą do skutku. Już w tym roku planowano taka liczbę imprez, lecz z powodu pandemii koronawirusa kilka z nich zostało odwołanych. Podobnie może być w przyszłym roku, bo już dzisiaj pod wielkim znakiem zapytania stoją wyścigi o Grand Prix Australii, Japonii i Singapuru. Wiadomo natomiast, że już po o raz trzeci z rzędu nie odbędzie się wyścig o Grand Prix Chin w Szanghaju. W kalendarzu jego miejsce w kwietniu zajął wyścig na włoskim torze Imola, który wrócił do łask po wielu latach przerwy. Prosto z Włoch zespoły Formuły 1 wyruszą w podróż do Stanów Zjednoczonych, gdzie na początku maja zaplanowano pierwszy w historii wyścig o Grand Prix Miami. Sezon 2022 ma się zakończyć 20 listopada, co jest sporą zmianą w porównaniu z tegorocznym, którego finisz przewidziano dopiero w połowie grudnia. Pomimo rekordowo dużej liczby rund w rozkładzie znalazły się czterotygodniowe wakacje oraz tylko dwie serie trzech weekendów wyścigowych z rzędu. Pierwsza odbędzie się na przełomie sierpnia i września, gdy prosto z Belgii F1 przeniesie się do Holandii, a następnie do Włoch. Druga na przełomie października i listopada, gdy F1 weekend w weekend zaliczy starty w Rosji, Singapurze i Japonii.

Terminarz wyścigów F1 w 2022:
20 marca – GP Bahrajnu; 27 marca – GP Arabii Saudyjskiej; 10 kwietnia – GP Australii; 24 kwietnia – GP Emilia Romagna; 8 maja – GP Miami; 22 maja – GP Hiszpanii; 29 maja – GP Monako; 12 czerwca – GP Azerbejdżanu; 19 czerwca – GP Kanady; 3 lipca – GP Wielkiej Brytanii; 10 lipca – GP Austrii; 24 lipca – GP Francji; 31 lipca – GP Węgier; 28 sierpnia – GP Belgii; 4 września – GP Holandii; 11 września – GP Włoch; 25 września – GP Rosji; 2 października – GP Singapuru; 9 października – GP Japonii; 23 października – GP USA; 30 października – GP Meksyku; 13 listopada – GP Sao Paulo; 20 listopada – GP Abu Zabi.

trybuna.info

Poprzedni

Grbić nie ma zgody na pracę w Polsce

Następny

Wilder nie umie przegrywać

Zostaw komentarz