Zakończyła się faza zasadnicza rozgrywek koszykarskiej Euroligi. Pierwsze miejsce zajęła ekipa finalisty z ubiegłego roku Fenerbahce Stambuł, zaś do ostatniej kolejki o miejsce w czołowej ósemce musiał walczyć trzeci w poprzednim sezonie Żalgiris Kowno.
Litewski zespół tak bardzo chciał się utrzymać w elicie najbardziej prestiżowych koszykarskich rozgrywek klubowych na Starym Kontynencie, że w miniony czwartek sensacyjnie pokonali na wyjeździe obrońcę trofeum Real Madryt 93:86. Zwycięstwo zapewniło im rzutem na taśmę awans do czołowej ósemki, ale na ostatniej pozycji w stawce, co oznacza, że w pierwszej rundzie play off Żalgiris Kowno zagra z Fenerbahce Stambułu. Trudno jednak w tej chwili stwierdzić, która z tych ekip ma większego pecha, bo prowadzony przez trenera Szarunasa Jasikieviciusa litewski zespół wygrał sześć ostatnich spotkań w Eurolidze, a w Madrycie zwyciężył z Realem po raz pierwszy od 19 lat. Tymczasem Fenerbahce męczył się w piątek na własnym boisku z Maccabi Tel Awiw i wygrał z trudem 78:75.
Sześć meczów w tych prestiżowych rozgrywkach w barwach Herbalife Gran Canaria rozegrał mierzący 216 cm 18-letni Polak Aleksander Balcerowski.
W play off zagra osiem najlepszych zespołów. Rywalizacja do trzech zwycięstw wyłoni czterech finalistów, którzy w Vitorii (po raz pierwszy to miasto będzie gospodarzem Final Four) w dniach 17-19 maja powalczą o triumf w Eurolidze. Najciekawiej zapowiada się walka czwartego Anadolu Stambuł z piątą FC Barcelona oraz obrońcy trofeum Realu Madryt, najbardziej utytułowanego klubu w historii rozgrywek (10 mistrzostw) z Panathinaikosem Ateny, który wygrywał Euroligę sześć razy.
Ćwierćfinały rozpoczną się 16 kwietnia i potrwają do 1 maja.
Zestaw par 1/4 finału Euroligi:
Fenerbahce Stambuł (1) – Żalgiris Kowno (8); CSKA Moskwa (2) – KIROLBET Baskonia Vitoria (7); Real Madryt (3) – Panathinaikos OPAP Ateny (6); Anadolu Efes Stambuł (4) – FC Barcelona Lassa (5).
