Sąd apelacyjny w Rio de Janeiro oczyścił amerykańskiego pływaka Ryana Lochtiego z zarzutu składania fałszywych zeznań, o co był w trakcie igrzysk podejrzewany w sprawie napaści na stację benzynową.
Do rzekomego rozboju, w tym kradzieży m.in. portfeli i kart kredytowych, miało dojść 14 sierpnia 2016 roku, gdy Lochte i trzej jego koledzy wracali taksówką z nocnej imprezy po zdobyciu olimpijskich medali. Napadu mieli dokonać ludzie przebrani w mundury policyjne, w rzeczywistości to sportowcy zdemolowali stację benzynową i wdali się w awanturę z ochroniarzami. Za swoje zachowanie Lochte został zdyskwalifikowany na 10 miesięcy przez federację pływacką i komitet olimpijski USA. Stracił też 100 tysięcy dolarów premii. Z tego powodu nie mógł wystartować w mistrzostwach USA i tym samym wywalczyć kwalifikacji na mistrzostwa świata, które 23 lipca rozpoczną się w Budapeszcie. Lochte to dwunastokrotny medalista olimpijski.