Poland celebrate their 6-2 win over romania which sees them promoted to the elite group of ice hockey during IIHF Ice Hockey world Championships, Division 1 – Group A in Nottingham between Poland and Romania
Polska wygrała z Rumunią w swoim ostatnim mistrzostw świata Dywizji 1A w hokeju na lodzie w Nottingham. Dzięki temu zwycięstwu biało-czerwoni zapewnili sobie awans do przyszłorocznych mistrzostw świata Elity w Czechach. Na taki sukces polski hokej czekał od 2001 roku.
Biało-czerwoni przystąpili do tego meczu bez podstawowego bramkarza Johna Murraya, który na porannym rozjeździe uszkodził sobie pachwinę. Zastąpił go Maciej Miarka. 22-letni zawodnik do tej pory pięć razy zagrał w reprezentacji, a w minionym sezonie był dublerem Murraya w GKS Katowice. Polacy od początku uzyskali sporą przewagę, ale nie potrafili pokonać bramkarza rywali. Najbliżej powodzenia był Dominik Paś, który trafił w słupek. Tymczasem Rumuni objęli prowadzenia oddając pierwszy celny strzał. Miarkę pokonał Balazs-Szabolcs Peter po podaniu Pawła Borysenki.
Biało-czerwoni wciąż przeważali. Bliski wyrównania był Bartosz Fraszko, lecz po jego strzale krążek odbił się do słupka. Na początku drugiej tercji Hugo Gecse sfaulował Fraszkę i Polacy po raz pierwszy w tym meczu grali w przewadze liczebnej. Potrafili to wykorzystać – Grzegorz Pasiut oddał strzał i krążek między parkanami Zoltana-Laszlo Toke wtoczył się do siatki. To była jedenasta bramka na tym turnieju zdobyta przez biało-czerwonych w przewadze.
Polacy poszli za ciosem i w 29. minucie objęli wreszcie prowadzenie. Krystian Dziubiński idealnie wyłożył krążek Bartłomiejowi Jeziorskiemu, a ten precyzyjnym strzałem nie dał szans Toke na skuteczną interwencję. Jeszcze przed końcem drugiej tercji biało-czerwoni podwyższyli prowadzenie. Tym razem na listę strzelców wpisał się Fraszko, który dobił strzał Pasiuta.
Potem świetnie spisał się Miarka wygrywając pojedynek z Peterem. Kontratak wyprowadzony przez Dziubińskiego zakończył golem Alan Łyszczarczyk. Punkt w klasyfikacji kanadyjskiej przy tym trafieniu zapisano także Miarce. W ostatniej tercji Polacy grali uważnie, starali się kontrolować przebieg gry. Pięć minut przed końcem Rumuni zdobyli drugą bramkę i mocniej zaatakowali. Wycofali nawet bramkarza i wprowadzili dodatkowego napastnika. Ten manewr zakończył się golem strzelonym do pustej bramki przez Dziubińskiego. A wynik spotkania ustalił Kamil Wałęga, który w czwartek został zaprezentowany jako nowy zawodnik mistrzów Czech – Ocelarni Trzyniec.
Polacy turniej w Nottingham zakończyli z dorobkiem 13 punktów. Złożyły się na to wcześniejsze zwycięstwa po 7:0 z Litwą i Koreą Południową, 4:2 z Włochami i porażka po dogrywce 4:5 z Wielką Brytanią. O tym czy biało-czerwoni zakończą te mistrzostwa na pierwszym czy drugim miejscu zadecyduje mecz Wielkiej Brytani z Włochami. Polacy poprzedni awans na najwyższy poziom hokejowych mistrzostw świata wywalczyli w 2001 roku pod kierunkiem trenera Wiktora Pysza. Rok później na turnieju w Szwecji zajęli 14. miejsce i zostali zdegradowani.
Obecny awans to ogromny sukces trenera Roberta Kalabera. Słowak pracę z reprezentacją rozpoczął trzy lata temu. Przed rokiem pod jego kierunkiem Polacy wygrali mistrzostwa świata Dywizji 1B w Tychach, a teraz zaliczyli kolejny awans.
Komentarze po meczu:
Po meczu trener polskiej kadry podziękował wszystkim zaangażowanym w awans na antenie TVP Sport. „Chciałbym podziękować chłopakom za poświęcenie, walkę, zostawili na lodzie dużo zdrowia i serca. Zrobiliśmy to co trzeba, teraz czas dla sponsorów, aby pomogli rozwijać naszą dyscyplinę. Ogromny wkład w nasz sukces wnieśli członkowie sztabu. To był czas całego naszego teamu. Każdy dołożył swoją cegiełkę. Jestem szczęśliwy” Na konferencji po meczu dodał, że powoli myśli o meczach w elicie. „Jestem szczęśliwy. Żyję z hokeja, kocham to, bawi mnie to, więc na urlopie na pewno już będę powoli myśleć o turnieju elity. Jestem z tej drużyny ogromnie dumny. Myślę, że polscy kibice będą mieć bardzo blisko na mecze i mam marzenie, żeby mogli na tej hali chociaż raz zaśpiewać hymn”.
Na konferencji obecny był także prezes Polskiego Związku Hokeja na Lodzie Mirosław Minkina. „Dla mnie większym wyzwaniem jest to, co chłopcy pokazali starając się, stwarzając drużynę, która była monolitem i wywalczyła to, na co czekali i oni i kibice. Patrzę na to pod kątem pozyskiwania środków, bo zawodnicy i sztab trenerski zrobili wszystko. Było mówione, że jak wejdziecie do elity, to otworzy się worek z pieniędzmi. Mam nadzieję, że te słowa staną się ciałem i do hokeja zawita finansowe wsparcie. To o to głównie chodzi, bez pieniędzy tej dyscypliny nie da się robić. Jesteśmy w kraju, który jest zagłębiem futbolowym. Roczny budżet Manchesteru City to miliard euro. Ja bym chciał mieć jeden procent tej kwoty, o to chodzi. To jest niedoszacowana, niedoinwestowana dyscyplina, a ta drużyna, ten przepiękny hokej od wielu lat na to czeka. Dzięki tej drużynie wszyscy zaczęli zachwycać się hokejem tylko ja bym nie chciał, żeby ten zachwyt trwał pięć minut, tylko kilka lat, żeby hokej mógł się odbudować. Drużyna to zrobiła, teraz czekamy aby państwo wywiązało się ze swoich obietnic”.
Sukces skomentował też kapitan Biało-Czerwonych Krystian Dziubiński. „Od pierwszego dnia zgrupowania wiedzieliśmy po co tu jesteśmy. Znaliśmy swój cel, znaliśmy swoje możliwości, mieliśmy świadomość, że wszystko jest w naszym zasięgu tylko musimy być konsekwentni. Cieszymy się, że mimo iż wszyscy mamy jakieś swoje sprawy w domu a musieliśmy na miesiąc wyjechać, wszystko świetnie udało się scalić i dopasować. Żony musiały brać dodatkowe urlopy, trzeba było organizować opiekę nad dziećmi… to wymagało dogrania bardzo wielu elementów, żeby wszystko się spełniło i tym bardziej się cieszę”.
Sukces swoich młodszych kolegów docenił Mariusz Czerkawski były znakomity hokeista. „Cieszę się, że po 21 latach wywalczyliśmy awans do Elity. Trener Robert Kalaber od kilku lat świetnie budował tę drużynę, wprowadził wielu młodych zawodników, ale ci dostali wsparcie wsparcie od tych doświadczonych. Ta mikstura okazała się znakomita”. „Teraz na pewno będzie wielkie poruszenie. Wiadomo, że hokej w Polsce jest popularny tylko w niektórych regionach. Pojawia się szansa, że zainteresowanie wzrośnie. Liczę na zaangażowanie sponsorów. Nie można bazować tylko na Ministerstwie Sportu i Turystyki. Trzeba zainwestować w szkolenie młodzieży i infrastrukturę, jeśli chcemy rywalizować z 16 topowymi reprezentacjami w świecie” – podsumował.
Awans do przyszłorocznych mistrzostw świata Elity w Czechach zapewniły sobie dwa najlepsze zespoły – Wielka Brytania i Polska. Ostatnią Łotwę czeka degradacja do Dywizji 1B.
Tabela
(mecze, zwycięstwa, zwyc.po dogr./kar., porażki po dogr./kar., porażki,
bramki, punkty)
1. W. Brytania 5 4 1 0 0 24-7 15
2. Polska 5 4 0 1 0 28-9 13
3. Włochy 5 3 0 0 2 23-16 9
4. Korea Płd. 5 2 0 0 3 8-20 6
5. Rumunia 5 1 0 0 4 9-26 3
6. Litwa 5 0 0 0 5 7-21 0
ALF/pap