2 grudnia 2024

loader

Max Verstappen mistrzem świata

fot. Max Verstappen - Facebook

SUZUKA, JAPAN – OCTOBER 09: Race winner and 2022 F1 World Drivers Champion Max Verstappen of Netherlands and Oracle Red Bull Racing celebrates with his team after the F1 Grand Prix of Japan at Suzuka International Racing Course on October 09, 2022 in Suzuka, Japan. (Photo by Clive Rose/Getty Images)

Holender Max Verstappen wygrał wyścig Formuły 1 o Grand Prix Japonii na torze Suzuka, 18. rundę mistrzostw świata, i zapewnił sobie drugi z rzędu tytuł. Drugi był inny kierowca teamu Red Bull Meksykanin Sergio Perez, a trzeci Monakijczyk Charles Leclerc z Ferrari.

Na mecie kolejność na drugim i trzecim miejscu była jednak odwrotna, ale na Leclerca sędziowie nałożyli karę pięciu sekund za ścięcie szykany tuż przed metą. Wyścig zaczął się w strugach deszczu. Wielu kierowców miał problemy z opanowaniem auta w takich warunkach i już na pierwszym okrążeniu z toru, na skutek poślizgu, wypadł Carlos Sainz Jr. z Ferrari. Uderzył tyłem w bandę bezpieczeństwa, uszkodził samochód i zakończył rywalizację. Problemy miał także czterokrotny mistrz świata Niemiec Sebastian Vettel (Aston Martin) i Fin Valtteri Bottas z Alfa Romeo Racing Orlen.

W tej sytuacji na tor wyjechał samochód bezpieczeństwa i na trzecim okrążeniu wszyscy kierowcy zjechali do pit stopu, a wyścig został przerwany. Na poprawę pogody czekano ponad dwie godziny. W tym czasie dwukrotnie wyznaczano termin ponownego startu, ale go odraczano. Dopiero na 43 minuty przed końcem trzygodzinnego limitu czasu zdecydowano, że wyścig zostanie wznowiony za samochodem bezpieczeństwa.

Wszyscy kierowcy musieli mieć założone opony deszczowe i po czterech minutach jazdy w nadal padającym, choć mniej intensywnie, deszczu safety car opuścił tor. Pozostało 39 i pół minuty ścigania się. Na czele jechał Verstappen, za nim Leclerc, Perez, kilkanaście sekund straty do czołówki mieli Francuz Esteban Ocon z Alpine i Lewis Hamilton z Mercedesa. Po kilku minutach, gdy tor zaczął wysychać, kierowcy zaczęli zjeżdżać na zmianę opon deszczowych na przejściowe. Wtedy to na moment prowadzenie stracił Verstappen, którego wyprzedził Fernando Alonso z Alpine. Gdy Hiszpan zjechał na zmianę opon, sytuacja wróciła do normy i liderem został ponownie obrońca tytułu. 25-letni Holender pojechał doskonale, przyspieszył, jego przewaga nad drugim Leclerkiem rosła z każdą minutą. Ostatecznie w 12. w sezonie triumfie kolejnego rywala na mecie wyprzedził o ponad 25 s.

Naciskany przez Pereza Leclerc ściął ostatnią szykanę i choć minął linię mety jako drugi, to sędziowie nałożyli na kierowcę Ferrari pięciosekundową karę przez co spadł on w klasyfikacji wyścigu na trzecią pozycję. „To szalone uczucie, gdyż mijając linię mety nie spodziewałem się, że jestem już mistrzem świata” – przyznał Verstappen.

I był szczery, bo zamieszanie z klasyfikacją MŚ trwało ponad kwadrans, zanim F1 ogłosiła, że Holender może rozpocząć świętowanie drugiego w karierze i z rzędu tytułu. „Nasz strateg powiedział, że zabraknie nam punktu, bo nie mieliśmy najszybszego okrążenia. To, co się później wydarzyło było dla nas wszystkich ogromną niespodzianką” – przekazał konsultant Red Bull ds. sportów motorowych Helmut Marko.

Sędziowie i przedstawiciele Międzynarodowej Federacji Samochodowej (FIA) uznali bowiem, że choć na Suzuce nie przejechano wymaganych 75 procent dystansu, by zgodnie z regulaminem przyznać pełny pakiet punktów, to na takie rozwiązanie ostatecznie się zdecydowano. Verstappen za zwycięstwo otrzymał 25 pkt, Leclerc za trzecie miejsce tylko 15. Gdyby nie kara nałożono na Monakijczyka, to Holender na tytuł mistrza świata musiałby jeszcze poczekać dwa tygodnie, do wyścigu o GP USA w Austin.

Wyniki GP Japonii (pierwsza 10.):

  1. Max Verstappen (Holandia/
    Red Bull) 3:01.44,004

2. Sergio Perez (Meksyk/Red Bull) strata  27,066 s

3. Charles Leclerc (Monako/Ferrari) 31,763

4. Esteban Ocon (Francja/Alpine)  39,685

5. Lewis Hamilton (W. Brytania/Mercedes) 40,326

6. Sebastian Vettel (Niemcy/Aston Martin)  46,358

7. Fernando Alonso (Hiszpania/
Alpine) 46,369

8. George Russell (W. Brytania/
Mercedes)  47,661

9. Nicholas Latifi (Kanada/Williams) 1.10,143

10. Lando Norris (W. Brytania/
McLaren) 1.10,782

Czołówka klasyfikacji MŚ
(po 18 z 22 wyścigów – pierwsza 10.):

  1. Max Verstappen (Holandia/Red Bull) 366 pkt – mistrz świata

2. Sergio Perez (Meksyk/Red Bull) 253

3. Charles Leclerc (Monako/Ferrari) 252 

4. George Russell (W. Brytania/Mercedes) 207

5. Carlos Sainz Jr. (Hiszpania/Ferrari) 202 

6. Lewis Hamilton (W. Brytania/Mercedes) 180 

7. Lando Norris (W. Brytania/McLaren) 101 

8. Esteban Ocon (Francja/Alpine) 78 

9. Fernando Alonso (Hiszpania/Alpine) 65 

10. Valtteri Bottas (Finlandia/Alfa Romeo)  46

Czołówka klasyfikacji
konstruktorów:

 1. Red Bull  619 pkt 

 2. Ferrari  454 

 3. Mercedes  387 

 4. Alpine  143 

 5. McLaren 130 

 6. Alfa Romeo 52

bnn/pap

Redakcja

Poprzedni

Trwa skrzypcowy konkurs Wieniawskiego

Następny

Przebudzenie Lechii