Polsat zerwał współpracę z Wojciechem Kowalczykiem. Były piłkarz reprezentacji Polski nie będzie już ekspertem w programach tej stacji. Powodem są jego wulgarne wpisy na Twitterze.
Kowalczyk współpracował z Polsatem od wielu lat jako ekspert piłkarski w studiu lub komentator meczów. Często występował jako gość w programie „Cafe Futbol” w Polsacie Sport. Po raz ostatni wystąpił w nim jednak 1 stycznia, a ostatnio całkowicie zniknął z programów tej stacji. Decyzję o „odstrzeleniu” słynącego z bezkompromisowych osądów „Kowala” potwierdził w branżowych portalach internetowych rzecznik prasowy Polsatu Tomasz Matwiejczuk. „Obecnie nie współpracujemy z Wojciechem Kowalczykiem, zrezygnowaliśmy z jego udziału w naszych programach. Nie jest wykluczone, że Kowalczyk za jakiś czas znów pojawi się w studiu Polsat Sport. Nie wyznaczyliśmy sobie żadnej cezury czasowej. Po prostu stwierdziliśmy, że na razie dziękujemy mu za współpracę„ – poinformował na łamach Wirtualnemedia.pl. Matwiejczuk.
Nieoficjalnie wiadomo jednak, że szefowie stacji postanowili zawiesić współpracę z Kowalczykiem ze względu na jego często wulgarne i politycznie niewygodne stacji wpisy na Twitterze. Okazało się, że były piłkarz Legii i reprezentacji Polski, choć skończył ledwie podstawówkę, potrafi w krótkich tekstach całkiem mocno przykopać i nie robi przy tym błędów. Może to nie on?
