W nocy z niedzieli na poniedziałek polskiego czasu na kortach kompleksu Melbourne Park rozpoczął się wielkoszlemowy turniej Australian Open. Mistrzowskich tytułów w singlu bronią Angelique Kerber i Novak Djoković.
W tegorocznej edycji Australian Open w grze pojedynczej Polskę reprezentują Agnieszka Radwańska i Magda Linette oraz Jerzy Janowicz, któremu los na przeciwnika w pierwszej rundzie wyznaczył rozstawionego z numerem 7. Chorwata Marina Cilicia. Ich pojedynek zaplanowano w poniedziałek we wczesnych godzinach porannych naszego czasu. Faworytem był oczywiście Chorwat, chociaż w dwóch wcześniejszych starciach z tym zawodnikiem Janowicz mia bilans remisowy. Ale po tak długiej przerwie forma łodzianina była wielką niewiadomą. Więcej szczęścia w losowaniu miała Linette, która w pierwszej rundzie trafiła na niżej klasyfikowaną tenisistkę z Luksemburga Mandy Minellę. Dla poznanianki to wielka szansa na pierwszy w karierze awans do II rundy wielkoszlemowego turnieju. Jej pojedynek, podobnie jak Agnieszki Radwańskiej z Bułgarką Cvetaną Pironkovą, zaplanowano we wtorek. Dla naszej najlepszej tenisistki, która została rozstawiona w turnieju z numerem 3, inauguracyjne spotkanie z Pioronkovą będzie okazją do rewanżu za porażkę w 1/8 finału ubiegłorocznego wielkoszlemowego French Open w Paryżu. Wtedy mecz krakowianki z Bułgarką został przerwany przez opady deszczu i dokończony po dwóch dniach na mokrym korcie, co wykorzystała bezlitośnie silniejsza fizycznie rywalka. Radwańska jednak wygrała jednak z Pironkovą dziewięć z dwunastu pojedynków, poza tym jest w znakomitej formie i opinii tej nie osłabia nawet jej piątkowa porażka z Brytyjką Johanną Kontą w finale turnieju WTA w Sydney.
Nasza najlepsza tenisistka niezmiennie zapewnia, że będzie w Melbourne walczyć o pierwszy wielkoszlemowy tytuł w swojej karierze, ale eksperci nie dają jej na to zbyt wielu szans. Faworytkami w ich ocenie są broniąca tytułu Angelique Kerber oraz Amerykanka Serena Williams, której motywację i aktualną dyspozycję już w pierwszej rundzie zweryfikuje wielka nadzieja szwajcarskiego tenisa Belinda Bencić.
Wśród mężczyzn faworytami są broniący tytułu Novak Djoković i Brytyjczyk Andy Murray, ale fani tenisa z niecierpliwością czekają na powrót Szwajcara Rogera Federera i Hiszpana Rafaela Nadala.
Wypada jeszcze odnotować start naszych zawodników w grze podwójnej. Janowicz zagra w parze z Marcinem Matkowski, Mariusz Fyrstenberg ze Słowakiem Martinem Klizanem, a Łukasz Kubot z Brazylijczykiem Marcelem Melo. Natomiast wśród pań Alicja Rosolska wystąpi w duecie z Japonką Nao Hibino, a Linette z Francuzką Alize Cornet.