Reprezentacja Polski siatkarek po raz drugi z rzędu nie zakwalifikowała się do mistrzostw świata. Biało-czerwone nie potrafiły wykorzystać atutu własnego boiska i w turnieju rozgrywanym w hali stołecznego Torwaru zajęły dopiero trzecie miejsce.
Turniej na Torwarze wygrała drużyna Serbii, zdecydowanie najlepsza w stawce sześciu zespołów. Wicemistrzynie olimpijskie z Rio de Janeiro, choć przyjechały do Warszawy bez kilku gwiazd, wygrały wszystkie spotkania bez straty choćby jednego seta i jak najbardziej zasłużenie wywalczyły bezpośredni awans do przyszłorocznych mistrzostw świata w Japonii, zostawiając w pokonanym polu ekipy Czech, Polski, Słowacji, Cypru i Islandii.
Niedzielny mecz Polek z Serbkami, przegrany przez nasze siatkarki gładko 15:25, 16:25, 15:25, pokazał dobitnie jak bardzo odstają one dzisiaj od światowej czołówki. Chyba tylko niepoprawni optymiści przed turniejem snuli marzenia o awansie biało-czerwonych, ale przed ekipą trenera Jacka Nawrockiego działacze PZPS postawili cel możliwy dla niej do osiągnięcia, czyli zajęcie drugiego miejsca premiowanego udziałem w sierpniowym turnieju barażowym. Walkę o tę lokatę Polki stoczyły w sobotę z Czeszkami. Niestety, przegrały z nimi 2:3, chociaż w tie-breaku prowadziły już 8:2. Potem jednak biało-czerwone dopadł jakiś paraliż, bo w niepojęty sposób przegrały dziewięć punktów z rzędu, a całego seta 9:15. W barażach zagra więc zespół Czech, który z Serbkami także przegrał do zera.
„Awans to turnieju barażowego był dla nas bardzo ważny. Teraz czekają nas kolejne zawody i mogę powiedzieć, że trzon drużyny pozostanie bez zmian, ale kilka zawodniczek nie spełniło moich oczekiwań i trzeba będzie poszukać na ich miejsce zmienniczek” – skwitował turniej trener Nawrocki.
Nasze siatkarki czeka teraz występ w cyklu World Grand Prix. Polki będą rywalizować w II Dywizji. Rozgrywki grupowe podzielono na trzy turnieje. Pierwszy z nich (7-9 lipca) biało-czerwone rozegrają w Argentynie (Neuquen), gdzie zmierzą się z gospodyniami, Chorwatkami i Kanadyjkami. Następnie wystąpią w Polsce, w Ostrowcu Świętokrzyskim (14-16 lipca) wraz z ekipami Peru, Argentyny i Korei Południowej. Ostatni turniej z udziałem naszej kadry odbędzie się w Korei Południowej (Suwon, 21-23 lipca), gdzie Polki zagrają z gospodyniami, Kolumbią i Kazachstanem. Turniej finałowy II Dywizji WGP odbędzie się w Czechach (29-30 lipca). Stawką będzie awans do I Dywizji, w której rywalizuje światowa czołówka.
Kadra Polski na WGP:
Ewelina Tobiasz, Ewelina Polak, Joanna Wołosz, Marlena Pleśnierowicz, Berenika Tomsia, Monika Bociek, Malwina Smarzek, Olivia Różański, Małgorzata Jasek, Klaudia Alagierska, Agnieszka Kąkolewska, Zuzanna Efimienko, Aleksandra Sikorska, Patrycja Polak, Martyna Grajber, Natalia Mędrzyk, Roksana Brzóska, Uniwersalna: Julia Twardowska, Aleksandra Krzos, Agata Witkowska, Maria Stenzel.
