Wszystkie polskie zespoły rywalizujące w siatkarskich europejskich pucharach w najbliższą środę zagrają na wyjeździe. W Lidze Mistrzów ekipy z PlusLigi będą zdecydowanymi faworytami. Najtrudniejsze zadanie czeka PGE Skrę Bełchatów, która w Pucharze CEV zmierzy się z Chaumont VB.
Jako pierwsi w środę na boisko wybiegną siatkarze Aluronu CMC Warty Zawiercie oraz Jastrzębskiego Węgla. Zawiercianie, po zwycięstwie w pierwszej kolejce z Halkbankiem Ankara 3:1, w Bułgarii zagrają z Hebarem Pazardżik. W składzie mistrza ligi bułgarskiej brakuje wielkich gwiazd, jednak występując na własnym terenie jest to zespół, który może sprawić rywalowi problemy. Nie będzie to pierwsze spotkanie Warty i Hebara – w sezonie 2019/2020 drużyny grały ze sobą w 1/16 finału Pucharu Challenge. Dwukrotnie górą była ekipa z Zawiercia 3:0 oraz 3:2. Jastrzębianie w pierwszej kolejce pewnie pokonali Vojvodinę NS Seme Nowy Sad 3:0 i w środę zmierzą się z trzecim zespołem minionego sezonu ligi francuskiej Montpellier HSC VB. Mimo że mecz odbędzie się we Francji, to każdy wynik inny niż 3:0 na korzyść aktualnego wicemistrza Polski będzie niespodzianką. Podopieczni trenera Marcelo Mendeza są aktualnie niepokonani i mają już serię 11 zwycięstw z rzędu. Zawodnicy z Montpellier w rodzimej lidze ponieśli natomiast trzy porażki, a w ostatniej kolejce Ligi Mistrzów przegrali 2:3 z VfB Friedrichshafen.
Ostatnim polskim zespołem, który w środowy wieczór zagra w Lidze Mistrzów, jest Grupa Azoty Kędzierzyn-Koźle. Mistrz Polski w pierwszej kolejce nie bez problemów wygrał z CEZ Karlovarsko 3:1. Teraz zmierzy się z brązowym medalistą ostatniej edycji belgijskiej ligi Decospanem VC Menen. Co prawda kędzierzynianie nie spisują się w tym sezonie aż tak dobrze, jak w kilku poprzednich i na swoim koncie mają już cztery porażki, w tym o Superpuchar Polski z Jastrzębskim Węglem, jednak ich środowi rywale grają o kilka poziomów niżej. Rozgrywki rodzimej ligi rozpoczęli od czterech porażek i dopiero w ostatniej kolejce się przełamali. W pierwszym spotkaniu Ligi Mistrzów zdecydowanie przegrali z Itasem Trentino 0:3. Podopieczni trenera Tuomasa Sammelvuo także powinni bez problemów pokonać belgijską ekipę w trzech setach. Do Francji uda się PGE Skra Bełchatów, która w rozgrywkach Pucharu CEV rozegra rewanżowe starcie z Chaumont VB. Wicemistrz Francji, który obecnie jest liderem w rodzimej lidze, postawił Skrze bardzo trudne warunki w pierwszym meczu w Bełchatowie, przegrywając 2:3. By awansować do 1/8 finału podopieczni trenera Joela Banksa muszą wygrać środowy mecz. Porażka 2:3 spowoduje, że o tym, kto przejdzie do kolejnej rundy, zadecyduje złoty set. Zwycięstwo 3:1 lub 3:0 francuskiej ekipy da jej awans.
Program meczów siatkarskich pucharów z udziałem polskich klubów:
LM siatkarzy: Hebar Pazardżik – Aluron CMC Warta Zawiercie (18)
LM siatkarzy: Montpellier HSC VB – Jastrzębski Węgiel (18)
Puchar CEV mężczyzn: Chaumont VB – PGE Skra Bełchatów (20)
LM siatkarzy: Decospanem VC Menen – Grupa Azoty Kędzierzyn-Koźle (20.30)
bnn/pap