Prologiem 31 grudnia na wybrzeżu Morza Czerwonego w Arabii Saudyjskiej rozpocznie się Rajd Dakar – najtrudniejsza terenowa impreza świata. Mocna polska ekipa liczy na sukcesy.
Rajd rozpocznie się 11-kilometrowym prologiem na plaży około 200 km od Dżuddy. Uczestnicy pokonają w sumie 8549 kilometrów, by 15 stycznia dotrzeć nad Zatokę Perską po drugiej stronie Półwyspu Arabskiego. Przewidziano 14 etapów. Dyrektor rajdu David Castera zapowiedział, że ta edycja będzie wymagająca. „Proszono nas o dłuższy i trudniejszy Dakar. Dakar z większą liczbą kilometrów i wydm. Dokładnie taki będzie Dakar 2023” – mówił. Bezdroża Arabii Saudyjskiej tym razem pokonywać będzie 12 Polaków.
Jak zwykle mocną ekipę wystawia Orlen Team. Po raz 14. w Dakarze wystartuje Jakub Przygoński, tym razem z nowym pilotem Hiszpanem Armandem Monleonem. Największy sukces w poprzedniej edycji odniósł Kamil Wiśniewski, który w kategorii quadów zajął trzecie miejsce. On z roku na rok poprawia się o jedno miejsce.
Wielkie nadzieje ze startem w Dakarze wiąże rodzina Goczałów tworząca zespół „Energylandia”. Bracia Marek i Michał w dwóch ostatnich latach pokazali świetną jazdę w klasie SSV, seryjnie wygrywali etapy, ale na końcowym podium nie udało im się stanąć. Teraz wystartuje także 18-letni syn Marka – Eryk. W stawce samochodów za kierownicą Toyoty Hilux rywalizować będzie Magdalena Zając. Jej pilotem będzie Jacek Czachor, który już po raz 16. pojedzie w Rajdzie Dakar.
Rajd Dakar jest najbardziej rozpoznawalną i najtrudniejszą imprezą off-roadową na świecie.
BN/pap