Trybunał Arbitrażowy ds. Sportu (CAS) odrzucił apelację Rosji, która w wyniku inwazji na Ukrainę została wykluczona z europejskich i światowych rozgrywek piłkarskich.
Po ataku na Ukrainę UEFA i FIFA wykluczyła rosyjskie drużyny ze wszystkich rozgrywek, m.in. eliminacji mistrzostw świata (w barażu miała zagrać z Polską) i klubowych pucharów. Rosyjski Związek Piłki Nożnej razem z klubami: FC Zenit Sankt Petersburg, FC Soczi, CSKA i Dynamo Moskwa odwołał się do CAS. Trybunał podtrzymał jednak decyzje o wykluczeniu.
„Odwołania złożone przez cztery rosyjskie kluby zostały oddalone, a zaskarżona decyzja podtrzymana. Eskalacja konfliktu między Rosją a Ukrainą, oraz reakcje opinii publicznej i rządów na całym świecie, stworzyły nieprzewidziane i bezprecedensowe okoliczności, na które FIFA i UEFA musiały zareagować. Ustalając, że rosyjskie drużyny i kluby nie powinny uczestniczyć w rozgrywkach pod ich egidą w czasie trwania takich okoliczności. Panel CAS uważa za niefortunne, że obecne operacje wojskowe na Ukrainie, za które rosyjskie drużyny piłkarskie, kluby i zawodnicy nie ponoszą odpowiedzialności, miały z powodu decyzji FIFA i UEFA tak niekorzystny wpływ na nie i ogólnie na Rosjan w piłce nożnej. Jednak w opinii panelu skutki te są konsekwencją potrzeby bezpiecznego i uporządkowanego prowadzenia imprez piłkarskich dla reszty świata” – orzekł CAS w pismie uzasadniającym odrzucenie odwołania.
Sportowy świat dość konsekwentnie podchodzi do wojny w Ukrainie. Tak jak CAS tak wiele innych światowych federacji zakazało sportowcom z krajów agresorów, Rosjanom i zawodnikom ze wspierającej inwazję Białorusi udziału w zawodach.
pau/pap