10 lipca 2024

loader

Skra wróciła na tron

W sobotę siatkarze Skry Bełchatów po raz drugi pokonali ZAKSĘ Kędzierzyn-Koźle i zdobyli mistrzostwo Polski, przerywając tym samym dwuletnią dominację kędzierzynian w PlusLidze. Bełchatowianie odzyskali tytuł po czteroletniej przerwie.

Po pierwszym meczu w Bełchatowie w rywalizacji do dwóch zwycięstw prowadziła Skra, która wygrała u siebie 3:0. Podrażnieni wysoką porażką gracze ZAKSY na swoim boisku chcieli odpłacić rywalom pięknym za nadobne i w pierwszym secie ten cel osiągnęli, rozbijając bełchatowian 25:15. Drugą partię kędzierzynianie też zaczęli z rozmachem i prowadzili już 11:7, ale od tego momentu zespół Skry zaczął odrabiać straty i bezlitośnie wykorzystując wszystkie słabości ekipy gospodarzy ostatecznie wygrał drugiego seta 25:20. Dwa kolejne sety były już popisem podopiecznych trenera Roberto Piazzy, którzy wygrali obie partie i sięgnęli po mistrzostwo PlusLigi. Na najlepszego gracza meczu (MVP) wybrano rozgrywającego Skry Grzegorza Łomacza.
Zespół z Bełchatowa zdobył mistrzostwo Polski po czteroletniej przerwie. To jego dziewiąty tytuł, wcześniej w ligowej rywalizacji zwyciężał w latach 2005-2011.ZAKSA z kolei ma w dorobku siedem tytułów, z których dwa ostatnie zdobywała w dwóch poprzednich sezonach.
Trzecie miejsce na podium wywalczyła drużyna Trefla Gdańsk, która o brązowy medal rywalizowała z Indykpolem AZS Olsztyn. W pierwszym spotkaniu gdańszczanie wygrali 3:2, a w rewanżu 3:1. Dla ekipy Trefla to sukces, bo przed sezonem z finansowania klubu zrezygnował Lotos i zespołowi groziło nawet wycofanie z rozgrywek. Ale dzięki wsparciu lokalnych sponsorów i zbiórkom pieniędzy wśród kibiców działaczom udało się utrzymać zespół prowadzony przez Andreę Anastasiego w siatkarskiej ekstraklasie. Warto przypomnieć, że Trefl w tym sezonie sięgnął też po Puchar Polski.
W nowym sezonie tylko PGE Skra i ZAKSA zagrają w siatkarskiej Lidze Mistrzów. Bełchatowianie wystąpi od razu w fazie grupowej, zaś wicemistrz z Kędzierzyna-Koźla będzie musiał przejść przez eliminacje. Dwa kolejne zespoły PlusLigi mają prawo startu w Pucharze CEV, a piąty w Pucharze Challenge. W ekstraklasie w przyszłym sezonie rywalizować będzie 14 drużyn. Do niższej klasy rozgrywkowej spadły BBTS Bielsko-Biała i Dafi Społem Kielce. Łuczniczka Bydgoszcz, która zajęła 14. lokatę, utrzymała się po wygraniu barażu z mistrzem 1. ligi AZS Częstochowa.

Końcowa klasyfikacja PlusLigi:

1. PGE Skra Bełchatów, 2. ZAKSA Kędzierzyn-Koźle, 3. Trefl Gdańsk, 4. Indykpol AZS Olsztyn, 5. Jastrzębski Węgiel, 6. Asseco Resovia Rzeszów, 7. Cuprum Lubin, 8. ONICO Warszawa, 9. Aluron Virtu Warta Zawiercie, 10. Cerrad Czarni Radom, 11. GKS Katowice, 12. Stocznia Szczecin, 13. MKS Będzin, 14. Łuczniczka Bydgoszcz, 15. BBTS Bielsko-Biała (spadek). 16. Dafi Społem Kielce (spadek).

Jan T. Kowalski

Poprzedni

Drogi finał Ligi Mistrzów w Kijowie

Następny

Cesarz pod ostrzałem

Zostaw komentarz