2023.07.26 Fukuoka, Japonia Mistrzostwa Swiata 200m stylem motylkowym mezczyzn, ceremonia medalowa Krzysztof Chmielewski, srebrny medal fot. Rafal Oleksiewicz/PZP
„Na ostatnich 50 metrach widziałem, że wychodzę do przodu i wykorzystałem sytuację” – przyznał Krzysztof Chmielewski, który w Fukuoce został wicemistrzem świata na 200 metrów stylem motylkowym. Polak medal otrzymał z rąk legendarnego Miichaela Phelpsa. „To też było dla mnie bardzo ważne” – dodał.
Czułem się inaczej niż w półfinale, wydawało mi się, że płynę wolniej. Starałem się patrzeć na tempo innych zawodników. Wiedziałem, że zaczną o wiele mocniej, ale na ostatniej 50 widziałem, że wychodzę do przodu i wykorzystałem sytuację” – powiedział 19-letni Chmielewski, który w finałowym wyścigu znakomicie rozłożył siły.
Jeszcze na ostatnim nawrocie był czwarty, lecz mocny finisz pozwolił zawodnikowi Muszelki Warszawa wyprzedzić faworyta gospodarzy Tomoru Hondę oraz Carsona Fostera z USA i zdobyć srebro. Polak stracił ponad sekundę do pierwszego Francuza Leona Marchanda, lecz ustanowił swój rekord życiowy na tym dystansie i osiągnął drugi wynik w historii polskiego pływania – 1.53,62.
Podopiecznemu trenera Grzegorza Olędzkiego zabrakło 0,39 s do rekordu kraju Pawła Korzeniowskiego z 2009 roku. Wówczas Korzeniowski w MŚ w Rzymie uległ tylko legendarnemu Phelpsowi, który w środę… dekorował medalistów, w tym Polaka.
„Nie spodziewałem się, że Michael Phelps będzie nas dekorował. Bardzo interesowałem się jego karierą, techniką i sposobem, w jaki dochodził do swoich największych osiągnięć, dlatego to było dla mnie takie ważne” – wspomniał Chmielewski, cytowany w materiale Polskiego Związku Pływackiego. Mistrzostwa świata w Japonii potrwają do niedzieli.
PAU/pap