Na rzecz Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy mozna było wylicytowac kolację w towarzystwie Roberta Lewandowskiego. Poszła za sto tysięcy złotych.
Snajper Bayernu Monachium i reprezentacji Polski tym razem nie przeznaczył na aukcję piłki czy koszulki z autografem. W tym roku można było wylicytować kolację dla dwóch osób w jego towarzystwie. Jak się okazuje chętnych na licytowanie tej atrakcji zgłosiło się ponad dwudziestu. Najbardziej zdeterminowanych okazał się uczestnik licytacji ukrywający się pod pseudonimem „bbajka”, który wygrał aukcję deklarując wpłatę na rzecz WOŚP w wysokości 101 tys. 301 złotych
Kiedy i gdzie „bbajka” wraz z osobą towarzyszącą spotka się z Lewandowskim? Na szczegóły przyjdzie trochę poczekać, o ile rzecz jasna darczyńca zechce się tym pochwalić. W opisie aukcji podano, że gwiazdor Bayernu Monachium ”zabierze Ciebie i Twoją osobę towarzyszącą na wyśmienitą kolację w Warszawie. Ale że jak zapewne się domyślacie Robert jest dość zajętym sportowcem, dlatego czas realizacji to cały rok 2017. Dokładna data kolacji jest uzależniona od planu meczowo-treningowego Roberta. Wiążącą datę będzie można ustalić z odpowiednim wyprzedzeniem po zakończeniu i opłaceniu aukcji”.
