8 listopada 2024

loader

Sukces Arki, kompromitacja Lecha

Arka Gdynia wygrała z Lechem Poznań po dogrywce 2:1 i drugi raz w historii zdobyła Puchar Polski. Poznański zespół przegrał trzeci finał tych rozgrywek z rzędu.

Najbardziej utytułowaną drużyną w rozgrywkach o Puchar Polski jest Legia Warszawa, która triumfowała 18-krotnie. Za nią z sześcioma zwycięstwami jest Górnik Zabrze, a trzecie miejsce w klasyfikacji wszech czasów zajmuje Lech. Na liście triumfatorów znajduje się 21 klubów. Arka awansowała do finału jeszcze pod wodzą trenera Grzegorza Nicińskiego, którego niedawno zastąpił Leszek Ojrzyński. Nowy szkoleniowiec gdyńskiej drużyny przed meczem z Lechem zapowiedział, że w razie zwycięstwa odda swój medal Nicińskiemu i słowa ponoć dotrzymał. Jedynym graczem Lecha zadowolonym po finale był Dariusz Formella, który jesienią występował w ekipie „Kolejorza”, ale zimą został wypożyczony do Arki. Dla niego nie miało więc znaczenia, który zespół wygra, bo niezależnie od wyniku złoty medal miał zagwarantowany. W Poznaniu raczej tym trofeum nie będzie się chwalił, bo kibice Lecha po trzecim z rzędu upokorzeniu na Stadionie Narodowym nie są w nastroju do żartów.
Tylko jedna rzecz może teraz złagodzi ich gniew i skłonić ich do wybaczenia – zdobycie przez graczy „Kolejorza” mistrzostwa Polski. Dwa lata temu lechici tak właśnie naprawili relacje ze swoimi fanami, bo przegrywając z Legią w finale Pucharu Polski kilka tygodni później świętowali mistrzowski tytuł. Tylko czy będą w stanie podnieść się po wtorkowej kompromitacji? Jeśli tego nie zrobią, ten sezon znów może zakończyć się dla Lecha totalną porażką, bo taką bez wątpienia będzie niezakwalifikowanie się do europejskich pucharów. A niespodziewany triumf Arki zaostrzy rywalizację w grupie mistrzowskiej, bo teraz tylko miejsce na podium otwiera drogę na europejskie areny, a szansę na to mają cztery zespoły.

trybuna.info

Poprzedni

Radwańska nadal ósma

Następny

Joshua nowym królem ringu