Międzynarodowa Federacja Piłkarska (FIFA) podsumowała letni okres transferowy. Z komunikatu piłkarskiej centrali wynika, że najwięcej na pozyskanie nowych piłkarzy wydały kluby angielskie.
FIFA analizowała pięć najsilniejszych pod względem finansowym lig w Europie – angielską, hiszpańską, niemiecką, włoska i francuską. I tak kluby z Anglii, Hiszpanii, Niemiec, Włoch i Francji łącznie przeznaczyły na transfery 3,67 miliarda dolarów, co jest ponad 30-procentowym wzrostem w porównaniu do zeszłego roku, chociaż liczba transakcji wzrosła tylko o 6,2 procent.
Liderami w tej finansowej rywalizacji są kluby angielskie, które tego lata wydały na transfery 526 nowych piłkarzy 1,4 mld dolarów, a ze sprzedaży swoich zawodników uzyskały 477 milionów dolarów. Ponad 230 milionów dolarów wydał na nowych graczy Manchester City, natomiast lokalny rywal „The Citizens”, Manchester United wydał o sto milionów dolarów mniej. Tyle samo na wzmocnienia przeznaczyła Chelsea Londyn.
Na drugim miejscu w zestawieniu znalazła sie liga hiszpańska. Kluby z Półwyspy Iberyjskiego kupiły piłkarzy za 639,5 mln dolarów, ale zarobiły na sprzedaży 752,3 mln dolarów. Tylko one letnie okno transferowe zakończyły na plusie, co jest zasługą rekordowego transferu Neymara, który przeszedł z Barcelony do Paris Saint-Germain za 222 mln euro. Ta kwota zarazem pozwoliła Francuzom zająć trzecie miejsce wśród krezusów. Kluby z tego kraju przeznaczyły na zakupy 604,1 mln dolarów, a zarobiły na sprzedaży piłkarzy 579,4 mln dolarów.
Kluby z Niemiec i Włoch w tegorocznym letnim oknie transferowym nie przekroczyły swoich rekordowych wydatków na nowych graczy, a wydały na nich odpowiednio 519 i 506,8 mln dolarów.