Boris Becker opuścił w czwartek brytyjski zakład karny i zostanie poddany ekstradycji do swojego kraju – poinformowały media. Były niemiecki tenisista odsiaduje wyrok 2,5 roku więzienia za oszustwa związane z jego bankructwem.
Informację potwierdziło brytyjskie Ministerstwo Sprawiedliwości, które przekazało, że tenisista opuścił zakład karny Huntercombe w Oxfordshire. „Każdy obcokrajowiec, który popełnił przestępstwo i został skazany, ma szansę na ekstradycję najwcześniej jak tylko to możliwe” – przekazał natomiast odpowiedzialny za politykę imigracyjną brytyjski Home Office.
Mimo że jego wyrok miał obejmować co najmniej 15 miesięcy pozbawienia wolności, Becker skorzystał z przyśpieszonej ścieżki prawnej, która przewiduje ekstradycję do kraju pochodzenia, jeśli spełnione zostaną określone warunki. Z tej formy w ubiegłym roku skorzystało już 1136 osadzonych cudzoziemców.
Becker w Niemczech będzie mógł odbyć pozostałą część kary, bez możliwości powrotu do Wielkiej Brytanii, aż do wygaśnięcia wyroku. Matka skompromitowanego tenisisty Elvira Becker była zadowolona z faktu ekstradycji syna: „To najlepszy prezent świąteczny, na jaki mogłam liczyć. Nie mogę się doczekać, aż wyściskam mojego kochanego syna” – podaje brytyjski dziennik „The Sun”.Jak podaje strona sport.pl: „Po powrocie do Niemiec były sportowiec znów może cieszyć się wolnością. „Nie można być ściganym więcej niż raz za to samo przestępstwo. Wynika to z zasady prawnej „ne bis in idem” (nic dwa razy w tej samej sprawie – red.)” – powiedziała adwokat Natalie von Wistinghausen.
Po powrocie do Niemiec Becker nie zamierza próżnować. Z doniesień „Bilda” wynika, ma w planach ekskluzywny wywiad telewizyjny, w którym opowie o wydarzeniach ostatnich miesięcy. Może za niego otrzymać honorarium nawet w wysokości pół miliona euro. Ponadto trwają prace nad jego książką.
55-latek, mieszkający w Wielkiej Brytanii od 2012 roku, oskarżony został o oszustwa związane z ogłoszonym bankructwem. Postawiono mu 24 zarzuty na podstawie ustawy o upadłości majątkowej, za okres od maja do października 2017 roku.
Sześciokrotny zwycięzca wielkoszlemowych turniejów oskarżany był o zatajanie informacji, w tym bankowych, które mogły pomóc w spłacie długów. „Boom Boom” Becker ukrywał m.in. kilka nieruchomości i około 1,8 miliona funtów (2,1 miliona euro). W akcie oskarżenia wskazywano m.in., że nie przekazał niektórych swoich trofeów z Wimbledonu i Australian Open.
Becker zaprzeczył wszystkim zarzutom związanym z postępowaniem sądowym tłumacząc się, że współpracował w postępowaniu upadłościowym, zaoferował swoją ślubną obrączkę a swoje działania opierał na sugestiach doradców. W 2002 roku w Niemczech tenisista został skazany za unikanie podatków, jednak jego wyrok warunkowo zawieszono. Niemiecki tenisista w roku 1985, mając 17 lat, został najmłodszym zwycięzcą Wimbledonu w singlu. Przydomek „Boom Boom” nadano mu za jego sposób gry na korcie. Jego dynamika, siła i młodzieńczy entuzjazm uczyniły go ulubieńcem londyńskiej publiczności.
W trakcie kariery zwyciężył w sześciu wielkoszlemowych turniejach. W sumie wygrał 49 tenisowych imprez. Zdobył też złoty medal olimpijski w Barcelonie (1992).
PAU/pap