8 listopada 2024

loader

Wpadka Wisły Kraków

fot. Bruk Bet Termalika - Facebook

Od falstartu rywalizację w 1. lidze zaczęli piłkarze Wisły Kraków. Marząca o szybkim powrocie do ekstraklasy „Biała Gwiazda” w 1. kolejce bezbramkowo zremisowała u siebie z Sandecją Nowy Sącz. Z powodu wybryków kibiców mecz dwukrotnie był przerywany.

Wisła występowała w ekstraklasie nieprzerwanie od 1996 roku. W XXI wieku była jedną z absolutnie czołowych polskich drużyn. W całej swojej historii 13 razy zdobyła mistrzostwo kraju, w tym ośmiokrotnie od 1999 roku – po raz ostatni w 2011.
W 2022 roku drużyna trenera Jerzego Brzęczka wygrała tylko jedno spotkanie. Efektem była czwarta degradacja wiślaków w historii. Wcześniej opuszczali najwyższy szczebel rozgrywek w 1964, 1985 i 1994 roku.

W sobotę zespół prowadzony przez byłego selekcjonera reprezentacji Polski przekonał się, że wrócić do ekstraklasy nie będzie łatwo.

„W pierwszej połowie nie potrafiliśmy stworzyć sytuacji. Byliśmy zbyt wolni, nie mieliśmy przestrzeni. Postrzegam to spotkanie także jako budowę drużyny. Jesteśmy w 4-5 tygodniu pracy i mamy kilku nowych zawodników. Potrzebują oni jeszcze trochę czasu, aby dojść do pełnej dyspozycji” – powiedział Brzęczek. – „Nie jesteśmy zadowoleni z tego meczu, ale nasz zespół był w 90 proc. inny od tego z zeszłego sezonu” – zakończył.

Kolejne słabe spotkanie swoich ulubieńców obejrzało ponad 15 tysięcy krakowskich kibiców. Sympatycy Wisły już zaraz po rozpoczęciu spotkania doprowadzili do jego przerwania – odpalając race i rzucając na murawę serpentyny. W końcówce ponownie arbiter musiał zarządzić przerwę, a do pracy znów zabrały się służby porządkowe.

W sobotę odbyły się jeszcze dwa spotkania. Beniaminek Chojniczanka Chojnice zremisował u siebie z GKS Tychy 2:2, natomiast ŁKS Łódź przegrał na własnym stadionie z GKS Katowice 0:2. Drużyny te meczem ze sobą kończyły poprzedni sezon i wtedy również katowiczanie wygrali 2:0, ale u siebie.

Już w piątek zwycięstwem walkę o powrót do ekstraklasy zaczęła Termalica Bruk-Bet Nieciecza. „Słoniki” wygrały u siebie z Odrą Opole 2:1. Goli nie było za to w meczu beniaminka Ruchu Chorzów ze Skrą Częstochowa.

Bezpośrednią promocję do ekstraklasy uzyskają dwie najlepsze drużyny, a o trzecią przepustkę walczyć będą ekipy z miejsc 3-6 (w dwustopniowych barażach). Natomiast do 2. ligi spadną trzy ostatnie drużyny.

Z uwagi na rozpoczynający się 21 listopada mundial w Katarze pierwszoligowcy rozegrają w tym roku 18 kolejek, przy czym ostatnią z nich już 12-13 listopada. Na boiska wrócą 11-12 lutego. Zakończenie sezonu zasadniczego, czyli 34. kolejkę, zaplanowano na 3-4 czerwca 2023.


pau/pap

Redakcja

Poprzedni

Bigos tygodniowy

Następny

Rosyjskie kluby wykluczone