20 września 2024

loader

Wraca żużlowa Ekstraliga

fot. Speedway Ekstraliga

Żużlowcy Platinum Motoru Lublin wzmocnieni trzykrotnym mistrzem świata Bartoszem Zmarzlikiem będą bronić mistrzostwa Polski. Po roku przerwy do rywalizacji wracają utytułowani Rosjanie – Artiom Łaguta i Emil Sajfutdinow. Inauguracja sezonu w sobotę, ale już jeden mecz 1. kolejki został przełożony.

Przejście Zmarzlika ze Stali Gorzów do Motoru było bez wątpienia największym hitem transferowym w przerwie między rozgrywkami. 27-letni żużlowiec spędził w gorzowskim klubie 12 lat i po ostatnim, bardzo udanym dla niego sezonie, postanowił zmienić otoczenie.

Lublinianom nie przyświecało hasło, że „zwycięskiego składu się nie zmienia” i dokonali jeszcze kilku roszad. Do Włókniarza Częstochowa przeszedł jeden z dotychczasowy liderów Duńczyk Motoru Mikkel Michelsen, a w odwrotnym kierunku podążył Szwed Fredrik Lindgren.

Kapitan Motoru Jarosław Hampel ośmiokrotnie w różnych klubach zdobywał mistrzostwo kraju i nie ukrywa, że obrona tytułu jest czymś znacznie trudniejszym. „Czeka nas z pewnością interesujący i niezwykle ciężki sezon, ale wszyscy jesteśmy zmotywowani i przygotowani do tego wyzwania. Obiecuję, że będziemy walczyć o każdy metr, a nawet centymetr toru, żeby zwyciężać” – mówił 40-letni żużlowiec.

Nie próżnował też beniaminek ekstraligi Cellfast Wilki Krosno, który „podebrał” Fogo Unii Leszno Australijczyka Jasona Doyle’a, a z ZOOleszcz GKM Grudziądz przyszedł Krzysztof Kasprzak.

Leszczyński klub stracił nie tylko Doyle’a, ale także wieloletniego kapitana – Piotra Pawlickiego. Wychowanek Fogo Unii zdecydował się dołączyć do Betardu Sparty Wrocław, która tym samym mocno wzmocniła formację seniorską. Do leszczyńskiej drużyny wrócili byli zawodnicy tego klubu Grzegorz Zengota oraz Bartosz Smektała i dołączył mistrz świata z 2012 roku Australijczyk Chris Holder.

Po ubiegłorocznej napaści Rosji na Ukrainę reprezentanci „Sbornej” zostali wykluczeni z udziału w rozgrywkach ligowych i międzynarodowych. Dwaj czołowi rosyjscy żużlowcy – dwukrotny mistrz Europy Sajfutdinow oraz mistrz świata z 2021 roku Łaguta wracają jednak na polskie tory. Utytułowani zawodnicy od kilku lat posiadają polskie paszporty, ale startowali w ekstralidze na rosyjskiej licencji. Polski Związek Motorowy jednak uznał, że skoro posiadają także polskie obywatelstwo, mają prawo do startów pod warunkiem uzyskania polskiej licencji. Obaj zawodnicy przystąpili w marcu do egzaminu, ale tylko teoretycznego. Główna Komisja Sportu Żużlowego uznała, że praktyczny jest zbędny, bowiem dotyczy „aktywnych zawodników, w tym medalistów mistrzostw świata”. Trzecim Rosjaninem z polską licencją będzie Wadim Tarasienko z GKM Grudziądz.

Łaguta wzmocni w tym sezonie Betard Spartę Wrocław, z kolei Sajfutdinow będzie reprezentował barwy Apatora Toruń.

Menedżer Fogo Unii Leszno, a w przeszłości opiekun wrocławskich żużlowców Piotr Baron faworytów upatruje przede wszystkim w zespołach z Wrocławia i Lublina.

„Na tę chwilę najsilniejszy wydaje się być Motor Lublin. Mieliśmy okazję zobaczyć w turniejach większą część zawodników tego zespołu i prezentują się bardzo dobrze. Solidnie prezentuje się też Betard Sparta Wrocław i myślę, że te dwie drużyny wydają się poza zasięgiem” – ocenił.

Podobnie jak przed rokiem, do fazy play off zakwalifikuje się sześć najlepszych zespołów rundy zasadniczej. Drużyny utworzą trzy pary ćwierćfinałowe, a do kolejnego etapu awansują zwycięzcy dwumeczu oraz „lucky looser”, czyli zespół, który uzyska najlepszy bilans spośród trójki przegranych.

Faza zasadnicza ekstraligi potrwa do 6 sierpnia, a mistrz kraju zostanie wyłoniony 24 września.

Nowością w obecnym sezonie jest obniżenie taśmy startowej o ok. 20 centymetrów. W ostatnich latach dolna część taśmy znajdowała się na wysokości 53 centymetrów, a od ubiegłego roku Międzynarodowa Federacja Motocyklowa (FIM) zdecydowała o jej obniżeniu do 30 cm (dopuszczalna granica to 35 cm). To ma ukrócić nieprawidłowe starty – zawodnik, który będzie chciał „ukraść” start, zwiększy ryzyko dotknięcia taśmy, a co za tym idzie, wykluczenia z wyścigu. Za moment zwolnienia taśmy odpowiadać będzie automat. Dotychczas miało to miejsce w pierwszej oraz drugiej lidze, teraz to rozwiązanie wprowadzono do ekstraligi.

Przedłużająca się zima od samego początku przygotowań nie jest sprzymierzeńcem żużlowców. Hitowo zapowiadający się pojedynek 1. kolejki pomiędzy Platinum Motorem a Betardem Spartą został przełożony na 27 kwietnia. Klub z Lublina poinformował, że pogoda nie pozwoliła na prawidłowe, zgodne z regulaminem przygotowanie toru po okresie zimowym. W tej sytuacji rozegrane zostaną tylko trzy spotkania.

Program 1. kolejki ekstraligi

sobota

For Nature Solution Apator Toruń – ebut. Stal Gorzów (18)

ZOOleszcz GKM Grudziądz – Tauron Włókniarz Częstochowa (20.30)

niedziela

Fogo Unia Leszno – Cellfast Wilki Krosno (16.30)

PAU

Redakcja

Poprzedni

Przesilenie wiosenne. Jak sobie z nim radzić?

Następny

Salamon na dopingu?