Jewgienij Trefiłow z powodów zdrowotnych musiał zrezygnować z prowadzenia reprezentacji Rosji w piłce ręcznej kobiet. Jego miejsce zajął Hiszpan Ambros Martin.
Kilka miesięcy temu 64-letni Trefiłow przeszedł operację serca i lekarze zalecili mu dłuższy odpoczynek, ale utytułowany szkoleniowiec, znany ze swoich impulsywnych reakcji w trakcie meczów i niechęci do bezczynności, nawet w trakcie leczenia mocno angażował się w sprawy kadry szczypiornistek. Dlatego działacze rosyjskiej federacji, w trosce o jego zdrowie, postanowili odsunąć Trefiłowa od bieżącej pracy z zespołem i awansowali go na stanowisko wiceprezesa do spraw szkoleniowych. „To była dla nas wszystkich bardzo trudna decyzja, ale jestem wdzięczny trenerowi, że przyjął naszą propozycję. Jewgienij żyje piłką ręczną i nigdy się nie oszczędza, zawsze pracuje z pełnym zaangażowaniem, ale jego zdrowie jest dla nas ważniejsze. On jest naszym dziedzictwem, bo jego wkład w sukcesy rosyjskiej drużyny i całej kobiecej piłki ręcznej w naszym kraju jest nieoceniony. W nowej roli będzie nadzorował cały system szkolenia żeńskich drużyn narodowych, lecz już zza biurka i bez tych wszystkich emocji, które przeżywał jako szkoleniowiec” – wyjaśnił szef rosyjskiego związku szczypiorniaka Siergiej Sziszkariew.
Trefiłow pracował z rosyjską kadrą piłkarek ręcznych od 1999 roku. Zdobył z nią cztery mistrzostwa świata i olimpijskie złoto w 2016 roku. Ma opinię jednego z najlepszych szkoleniowców w historii. W reprezentacji zastąpi go Hiszpan Ambros Martin, który w ostatnich trzech latach wprowadził zespół Rumuni do światowej czołówki. Od 2018 roku jest także trenerem rosyjskiego Rostowa-Don.
