Po jedenastu latach przerwy w polskim kobiecym tenisie pojawiły się utalentowane juniorki, które powtórzyły sukces sióstr Radwańskich i także zdobyły Puchar Federacji w tej kategorii wiekowej.
W rozegranym w Budapeszcie turnieju nasze młode tenisistki, Maja Chwalińska, Iga Świątek i Stefania Rogozińska-Dzik, rywalizowały z rówieśniczki z USA, Rosji i Japonii. W decydującym meczu o juniorski Puchar Federacji Polki wygrały 2:1 z reprezentacją Stanów Zjednoczonych. W tym starciu w biało-czerwonych barwach wystąpiły już tylko Chwalińska i Świątek, a zwycięski punkt wywalczyły w deblu.
To drugi w historii juniorski Fed Cup dla Polski. Pierwszy w 2005 roku wywalczyły Agnieszka i Urszula Radwańskie. Teraz trzeba mieć tylko nadzieję, że 15-letnie obecnie Świątek i Chwalińska za kilka lat zaczną odnosić sukcesy także w rywalizacji seniorek i może w światowej czołówce rankingu WTA zastąpią Agnieszkę Radwańską?