Dariusz Banasik nie jest już trenerem pierwszoligowego GKS-u Tychy. Decyzja o rozstaniu z klubem zapadła po słabym początku sezonu, który nie spełnił oczekiwań zarówno zarządu, jak i kibiców. Oficjalny komunikat GKS-u Tychy informuje, że umowy Banasika oraz jego dwóch asystentów, Michala Farkaša i Bernarda Kapuścińskiego, zostały rozwiązane za porozumieniem stron.
Zmiany w sztabie – efekt przeciętnych wyników
Banasik objął drużynę w kwietniu 2023 roku, prowadząc ją przez 52 mecze. Bilans, który wypracował przez ten czas, to 20 zwycięstw, 11 remisów i 21 porażek. Choć początek jego przygody z GKS-em przyniósł pewne nadzieje na lepszą przyszłość, tegoroczne wyniki okazały się dużym rozczarowaniem. Po siedmiu kolejkach nowego sezonu, GKS Tychy zajmuje zaledwie 9. miejsce w tabeli, mając na koncie jedno zwycięstwo, pięć remisów i jedną porażkę.
Nowe porządki w Tychach
Wraz z odejściem Banasika z klubem pożegnali się również jego asystenci. Michal Farkaš, który dołączył do sztabu w tym samym czasie co Banasik, oraz Bernard Kapuściński, pełniący funkcję asystenta od czerwca 2023 roku, także zakończyli współpracę z GKS-em Tychy. Klub podziękował im za wkład w rozwój drużyny, życząc powodzenia w dalszej karierze.
Co dalej z GKS-em?
W nadchodzącym meczu, GKS Tychy zmierzy się na wyjeździe z Wisłą Płock, która znajduje się w znakomitej formie. Przed nowym sztabem szkoleniowym stoi trudne zadanie odbudowy morale zespołu i poprawy wyników, które pozwoliłyby na spokojniejsze utrzymanie w lidze.
Dariusz Banasik, znany z wcześniejszej pracy w takich klubach jak Znicz Pruszków, Zagłębie Sosnowiec czy Radomiak Radom, z pewnością będzie poszukiwał nowych wyzwań w swojej trenerskiej karierze. Jego doświadczenie i sukcesy z poprzednich drużyn mogą mu pomóc w znalezieniu nowego zespołu, który doceni jego umiejętności. Tymczasem GKS Tychy musi szybko znaleźć nowego lidera, który poprowadzi zespół do lepszych wyników.