2 grudnia 2024

loader

Afryka. Rosnąca rosyjska aktywność

Arnaud Dubien, dyrektor Obserwatorium francusko-rosyjskiego, w wywiadzie dla dziennika „Le Figaro”, dogłębnie analizuje rosnącą aktywność Rosji w Afryce oraz strategię antykolonialnego dyskursu, której głównym celem jest Francja. Kreml wykazuje zdecydowane zainteresowanie kontynentem afrykańskim, a Władimir Putin planuje zaproponować projekty w sektorze energetycznym, obejmujące m.in. dostawy LNG i technologii jądrowych, państwom Afryki, aby umocnić ich związki z Rosją.

Ekspert zwraca uwagę na burzliwe wydarzenia w Sudanie, Republice Środkowoafrykańskiej i Mali, które zdaniem Dubiena mogą sprawić, że Nigr będzie kolejnym krajem oddanym w ręce Rosji. W tym kontekście ogłoszenie przez Rosję ponownego otwarcia ambasady w Burkina Faso jest ważnym sygnałem, wskazującym na intensyfikację działań Rosji w regionie.

Podkreśla również, że polityka Rosji w Afryce ma częściowe korzenie w dziedzictwie Związku Sowieckiego. Moskwa starała się ożywić partnerstwa i sieci z okresu lat 60. i 70. XX wieku, co przyniosło pewne sukcesy zwłaszcza w krajach takich jak Algieria, Angola i Egipt. Warto jednak zaznaczyć, że nie wszystkie starania przyniosły oczekiwane rezultaty.

Dubien zwraca uwagę na celowy charakter dyskursu antykolonialnego, który według niego jest skierowany przede wszystkim przeciwko Francji. Rosyjska propaganda podkreśla ból i krzywdę, które rzekomo zostały zadane Afryce przez kolonialne mocarstwa, z Francją na czele.

Grupa Wagnera

Kwestia Grupy Wagnera, za którą stoi kontrowersyjny rosyjski oligarcha Jewgienij Prigożyn, również budzi obawy. Bunt właściciela grupy w czerwcu ściągnął na siebie uwagę niektórych afrykańskich przywódców, szczególnie w Mali i Republice Środkowoafrykańskiej. Mimo tego, Dubien prognozuje, że Grupa Wagnera nie wycofa się z tego regionu, co podkreśla silne związki Rosji z afrykańskimi krajami.

Argumenty Rosji

Rosja korzysta z różnorodnych narzędzi, takich jak argumenty handlowe, bezpieczeństwa, polityczno-dyplomatyczne i militarne, aby zdobyć przyczółek na kontynencie afrykańskim. Współpraca w zakresie dostaw broni, służby wywiadowcze i szkolenie funkcjonariuszy, a także polityczne i dyplomatyczne oferty, stanowią elementy strategii Rosji w Afryce. Dla wielu krajów afrykańskich, „karta rosyjska” daje możliwość zachowania większej niezależności wobec wpływów Zachodu i Chin.

Jednakże, obecność Rosji na kontynencie afrykańskim nie jest wolna od wyzwań. Jednym z największych rozczarowań dla Kremla jest brak obecności Kenii w rosyjskiej strefie wpływów. Putin korzysta z okazji, jaką stanowi wizyta Siergieja Ławrowa w Kenii pod koniec maja, aby wykazać, że Rosja nie jest izolowana i może nadal wpływać na politykę międzynarodową.

Rosyjskie interesy gospodarcze w Afryce są mniejsze niż interesy Zachodu i Chin, ale Kreml nieustannie dąży do ich zwiększenia. Rosja stara się również zapewnić sobie poparcie państw afrykańskich w różnych kwestiach międzynarodowych, zwłaszcza w związku z Ukrainą, aby uniknąć wrogiego stanowiska tych krajów w ONZ.

Podsumowując, ekspert wskazuje, że Rosja konsekwentnie stara się zwiększyć swoje zaangażowanie w Afryce i wykorzystać potencjał tego kontynentu. Jednakże, Rosja będzie musiała stawić czoła konkurencji ze strony innych mocarstw i udowodnić, że ma do zaoferowania coś wyjątkowego, aby zyskać silniejszą pozycję w Afryce. Z tego powodu, duże kontrakty, zwłaszcza w dziedzinie energetyki jądrowej i LNG, mogą odgrywać kluczową rolę w podniesieniu relacji Rosji z krajami Afryki na wyższy poziom.

DT/PAP

Redakcja

Poprzedni

Klimatyczne wybory Wielkiej Brytanii

Następny

Elon Musk nie akceptuje krytyki