Spotkanie promocyjne książki autorstwa prezydenta Xi Jinping – „Chińskie Marzenie” wydanej w ostatnich dniach, było okazją do poważnych rozważań na temat Chin.
Ostatnio wiele mówi się o Chinach, nie tylko w Polsce. Dyskusje takie trwają również wśród ludzi polskiej lewicy. Cały czas stawiane jest bowiem pytanie, w jakim kierunku idą Chiny, jeśli chodzi o rozwój cywilizacyjny, czy ich założenia rozwojowe mogą być wzorcem do wykorzystania w przypadku innych państw, także tych, które mają w swej historii doświadczenia z realnym socjalizmem, społeczną gospodarką rynkową, czy wręcz brutalnym kapitalizmem opartym o mechanizmy neoliberalne.
Prostych odpowiedzi na te pytania nie ma, są jednak fakty.
Chiny z powodzeniem rozwiązują swoje problemy ekonomiczne, społeczne, zarysowują bardzo ambitne i realne wizje rozwoju na kilkadziesiąt lat do przodu. Przykładem jest tutaj idea budowy Pasa i Szlaku (wcześniej określana jako Jedwabny Szlak), które nabiera już realnych kształtów. Kilka tysięcy pociągów przemierzyło w ostatnim roku szlaki kolejowe pomiędzy Chinami a Europą, równie wiele dzieje się na szlakach morskich.
Chiny dziś, to kraj najludniejszy w świecie (1,4 mld obywateli), kraj o najszybszym od ponad 30 lat wzroście gospodarczym, kraj o odnotowanym największym PKB (ok. 20 bilionów USD). W październiku 2017 roku obradował XIX Zjazd Komunistycznej Partii Chin. Stanowi on kolejny przełom w rozwoju tego kraju, wyznaczono bowiem nową strategię, która opiera się o trzy cele stulecia. Są to:
– utworzenie umiarkowanie zasobnego społeczeństwa pod każdym względem (to dość plastyczny, ale wymowny chiński eufemizm określający optymalny dobrobyt dla wszystkich) – w terminie do roku 2021 (100-lecie utworzenia KPCh),
– zbudowanie nowoczesnego i wszechstronnie rozwiniętego państwa chińskiego w terminie do 2049 r. (100-lecie powstania ChRL) oraz
– zrealizowanie Marzenia Chińskiego, czyli doprowadzenia do wielkiego odrodzenia narodu i państwa oraz do spełnienia jego najważniejszych dążeń i aspiracji do życia w pokoju, bezpieczeństwie i dobrobycie.
Odejście od dogmatyzmu i praktyczny wymiar
Fakt ten powinien być rozpatrywany na tle jak najszerszego kontekstu wewnętrznego w Chinach oraz ewolucji sytuacji globalnej. XVIII Zjazd KPCh (2012 r.) zainicjował aktywną działalność reformatorską, modernizacyjną i teoretyczną KPCh. Ogromną rolę odgrywa aktywność krajowa i międzynarodowa przywódcy KPCh – Xi Jinpinga. Uchwały XIX Zjazdu KPCh oznaczają kontynuowanie trzeciego, przełomowego etapu w rozwoju i w modernizacji Chin Ludowych (1. etap: 1949 –1978, 2. etap: 1978 – 2012 i 3. etap: od 2012 do 2050 r.).
Na szczególną uwagę zasługują rozważania i wskazania prezydenta Xi dotyczące chińskiej wersji socjalizmu oraz nowego chińskiego systemu gospodarczego opartego o społeczną gospodarkę rynkową. Chiny dokonały i dokonują od 1978 roku istotnych przewartościowań w teorii i w praktyce socjalizmu, umacniając socjalizm o specyfice chińskiej oraz odchodząc – dzięki teorii i praktyce pierwszych reform Deng Xiaopinga – od dogmatyzmu w teorii i w ideologii, a także zwracając większą uwagę na praktyczny wymiar skutków społecznych, politycznych i gospodarczych głoszonych wcześniej założeń teoretycznych.
Rynek i sprawiedliwość społeczna
Trzeba stwierdzić, że KPCh i ChRL dokonała ogromnego wysiłku i przezwyciężyła, po nieudanych eksperymentach m.in. radzieckiej wersji komunizmu państwowego czy eksperymentach ustrojowych wprowadzanych w Europie Środkowej i Wschodniej po II wojnie światowej z tzw. realnym socjalizmem, problem odniesienia się państwa sprawiedliwości społecznej do mechanizmów rynku. Najprościej rzecz ujmując, przyjęto, że również rynki muszą służyć państwu i społeczeństwu. Państwo nie może być niewolnikiem rynku a człowiek i społeczeństwo stanowi podmiot, któremu służą rynki, państwo i partia. To ideologiczne założenie burzy dogmaty neoliberalne i właściwie na nowo każe myśleć o podstawach zorganizowania naszej cywilizacji globalnej. Jest ono oryginalnym chińskim wkładem w teoretyczne, ale i praktyczne założenia do nowej globalizacji opartej nie o rywalizację i konfrontację, ale o współpracę, partnerstwo i poszanowanie innych (narodów, cywilizacji, państw).
Nie ulega wątpliwości, że w Chinach trwa intensywna praca nad nowymi założeniami teoretycznymi dotyczącymi rozwiązań ustrojowych. Rozważania w sprawie modelu socjalizmu o specyfice chińskiej w nowej erze oparte są na marksizmie-leninizmie, na dorobku Mao Zedonga i teorii Deng Xiaopinga.
Na drodze do celu
Podczas obrad XIX Zjazdu KPCh Xi Jinping zwrócił uwagę, że wraz z tym, kiedy socjalizm o specyfice chińskiej wkroczył w nową erę, ujawniła się podstawowa sprzeczność, która polega na niezrównoważonym i nieodpowiednim rozwoju z jednej strony, a coraz większymi potrzebami i dążeniami społecznymi do lepszych warunków życia, mimo, że już zaspokojono w Chinach podstawowe potrzeby ponad 1 mld obywateli oraz w zasadniczy sposób, umożliwiono obywatelom życie w godziwych warunkach. Takich problemów pojawia się więcej.
Można powiedzieć, że Chińczycy cierpliwie poszukują modelu rozwoju, który łączy w sobie przynajmniej dwa elementy. Chodzi o wysoką efektywność gospodarowania, która dotychczas była przypisana gospodarce opartej o własność prywatną i mechanizmy rynkowe oraz sprawiedliwość społeczną, która jest podstawowym wyznacznikiem socjalizmu. Można odnieść wrażenie, że znajdują się na właściwej drodze do tego celu.