2 grudnia 2024

loader

CIIE to dobry przykład dzielenia się możliwościami rynkowymi

fot. CFP

Artykuł partnerski

China International Import Expo (CIIE) to pierwsze importowe targi na świecie organizowane od 2018 roku przez Ministerstwo Handlu Chińskiej Republiki Ludowej i Miejski Rząd Ludowy Szanghaju. Ich głównym założeniem było zwiększenie konsumpcji krajowej poprzez „proaktywną politykę importową” Chin, a przy okazji stały się szansą dla firm zagranicznych, które chcą promować swoje produkty na rynku chińskim, ale często nie dysponują odpowiednim budżetem ani wiedzą.

Podczas targów obowiązują ułatwienia w zakresie odprawy celnej, kontroli i kwarantanny, zapewnione są kompleksowe usługi transakcyjne online i offline oraz ochrona praw własności intelektualnej. Wystawcy, którzy prezentują swoje produkty na stoiskach krajowych nie ponoszą z tego tytułu dodatkowych kosztów, co jest niewątpliwie atrakcyjnym rozwiązaniem dla firm, które nie mają jeszcze ugruntowanej pozycji na rynku.

Targi CIIE wpisują się również w realizację założeń inicjatywy „Pasa i Szlaku”. Platforma ta sprzyja promocji towarów i usług oraz otwartej współpracy pomiędzy krajami uczestniczącymi w inicjatywie „Pasa i Szlaku”.  

Według danych chińskiego Ministerstwa Handlu, w 6. edycji CIIE wzięło udział łącznie 289 z 500 największych i wiodących w branży przedsiębiorstw na świecie (Fortune 500). Zarejestrowało się ponad 3400 wystawców i 410 000 gości branżowych, a wstępne transakcje na roczne zakupy towarów i usług szacowane są na 78,41 miliarda dolarów, co stanowi wzrost o 6,7 procent w porównaniu z rokiem ubiegłym.

W pięciu poprzednich edycjach CIIE wzięło udział ponad dwa miliony gości ze 131 krajów i organizacji międzynarodowych oraz ponad 15 000 firm. Zaprezentowano ponad 2000 nowych produktów, nowych technologii i nowych usług, a także zawarto umowy na kwotę blisko 350 miliardów dolarów.

Według raportu Chińskiej Rady Promocji Handlu Międzynarodowego, ponad osiemdziesiąt procent przedsiębiorstw finansowanych z zagranicy jest zadowolonych z chińskiego środowiska biznesowego, a chiński rynek, liczący 1,4 miliarda konsumentów, z ponad 400 milionową klasą średnią jest dla nich nadal bardzo atrakcyjny. 

Podczas tegorocznych targów podkreślana jest idea „globalnego dzielenia się”, rozumiana jako pomoc krajom słabo rozwiniętym we wspólnym rozwoju. CIIE stało się dla Chin oknem umożliwiającym promocję nowego wzorca rozwoju, platformą promującą otwarcie na wysokim szczeblu oraz międzynarodowym produktem publicznym, skutecznie promującym kraje i firmy na całym świecie w zakresie dzielenia się możliwościami Chin. 

W kontekście 45 lat reform i otwarcia należy pamiętać, że od końca lat 70. XX w. Komunistyczna Partia Chin (KPCh) skupiała się na dekolektywizacji rolnictwa, otwarciu kraju na inwestycje zagraniczne i zaawansowaną technologię oraz zachęcaniu do przedsiębiorczości. Zmiany nie nastąpiły z dnia na dzień, a tym, co utorowało drogę do dekady dwucyfrowego wzrostu gospodarczego napędzanego eksportem, było członkostwo Chin w Światowej Organizacji Handlu w 2001 roku. 

Niewątpliwym sukcesem konsekwentnej polityki chińskiego rządu jest wyeliminowanie skrajnego ubóstwa w kraju rozwijającym się liczącym ponad 1,4 miliarda ludzi.

We współczesnych Chinach wysokiej jakości wzrost na mieszkańca wspiera rozwój największej na świecie wschodzącej grupy o średnich dochodach. W 2017 r. chiński rząd przyjął założenia rozwojowe do roku 2035, umożliwiające osiągnięcie „celu drugiego stulecia”. Tym celem jest przekształcenie Chin w „wielki, nowoczesny kraj socjalistyczny, zamożny, silny i zaawansowany kulturowo” do roku 2049. Do tego czasu Chiny mają się stać światowym liderem w nauce i technologii oraz zielonej gospodarce. Celem jest także zmniejszenie luki dochodowej między miastem a wsią oraz podniesienie PKB na mieszkańca do poziomu kraju umiarkowanie rozwiniętego.

CIIE jest dobrym przykładem otwartej współpracy w oparciu o wzajemne korzyści i dzielenia się możliwościami rynkowymi.

Redakcja

Poprzedni

Koalicja szerokiego kompromisu

Następny

Listopadowe rocznicowe zadumanie. Stanisław Skalski, niezwykły lotnik biało-czerwonej szachownicy