1 grudnia 2024

loader

Co dalej z Brexitem?

Premier Wielkiej Brytanii, Theresa May nie zamierza ubiegać się o zgodę parlamentu na rozpoczęcie procedury wyjścia kraju z Unii Europejskiej – twierdzi dziennik „The Telegraph”, powołując się na źródła rządowe.

Dotychczas zakładano, że parlament zostanie kurtuazyjnie poproszony o zgodę – choć nie ma takiego wymogu formalnego, skoro rzecz już rozstrzygnęło referendum.
Wątpliwości, co do przejrzystych planów Theresy May zaczęły pojawiać się niedawno, gdy z jej otoczenia wyszły informacje, że papierów rozwodowych nie przedstawi Unii Europejskiej nie tylko w tym roku, ale być może i w przyszłym – bo najpierw musi uzyskać jasność, kto będzie rządzić we Francji – gdzie wybory prezydenckie odbędą się w maju 2017 r. – i w Niemczech, gdzie wybory do Bundestagu odbędą się jesienią 2017 r. I jaką politykę unijną Paryż i Berlin będą chcieć prowadzić.
Głosowania w parlamencie ma nie być, bowiem narasta opór przed opuszczeniem Unii. Posłowie opozycyjni z Partii Pracy i Liberalnych Demokratów oraz były premier Tony Blair zapowiedzieli, że będą w Izbie Gmin i Izbie Lordów prowadzić kampanię na rzecz zablokowania procedury wyjścia opisanej w art. 50 Traktatu o Unii Europejskiej. Wyjścia nie chce też część posłów Partii Konserwatywnej Theresy May.
Kandydat na nowego przywódcę Partii Pracy, Owen Smith oświadczył, że partia powinna „głosować przeciwko jakiejkolwiek próbie uruchomienia art. 50, dopóki May nie obieca drugiego referendum lub przyspieszonych wyborów, które pozwolą uzyskać demokratyczną autoryzację dla ostatecznego porozumienia (wypracowanego z Brukselą) przed wyjściem ze Wspólnoty”.

trybuna.info

Poprzedni

Wdowczyk tonie w Wiśle

Następny

Gorzkie zwycięstwo – czyli Kurdowie nie mają przyjaciół