Mam marzenie, że nowym sekretarzem generalny NATO będzie osoba związana z Europą Środkowo-Wschodnią i socjaldemokracją. Taką osobą jest Aleksander Kwaśniewski, który wprowadził Polskę do UE i podpisał umowę z NATO – mówił w sejmie współprzewodniczący Nowej Lewicy Włodzimierz Czarzasty podczas wspólnej konferencji z prezydentem Partii Europejskich Socjalistów Stefanem Lofvenem i szefem niemieckiego SPD Larsem Klingbeile, którzy przybyli do Warszawy podobnie jak inni przedstawiciele europejskich partii lewicowych by w ramach konferencji „Zeitenwende” dyskutować o wspólnej socjaldemokratycznej polityce bezpieczeństwa.
Podczas wspólnej konferencji z prezydentem Partii Europejskich Socjalistów Stefanem Lofvenem i szefem niemieckiego SPD Larsem Klingbeilem Włodzimierz Czarzasty poinformował, że w rozmowach zagraniczni partnerzy zaprezentowali zbliżone poglądy w zakresie polityki powstrzymywania Rosji, poparcia dla Ukrainy i zdecydowanego umacniania państw wschodniej flanki NATO.
„Jako socjaldemokracja polska nie damy się wpisać w jakąkolwiek formułę ataku na Niemców czy na niemiecką socjaldemokrację” – mówił Czarzasty. Dodał, że „rozumiemy, że niemiecka Ostpolitik znalazła się w momencie bardzo dużych przewartościowań, że uprawiana w ostatnich latach polityka zbliżania z Rosją została oceniona krytycznie”.
„To, co prezentuje przewodniczący SPD Lars Klingbeil to jest nowe podejście do tej polityki, właściwa ocena Rosji i właściwa ocena zagrożeń dla europejskiego bezpieczeństwa płynącego ze strony Rosji” – podkreślił. Czarzasty zadeklarował pełne poparcie dla akcesji Szwecji i Finlandii do Sojuszu Północnoatlantyckiego.
Kwaśniewski kandydatem na szefa NATO?
Nawiązał też do tego, że w październiku kończy się kadencja obecnego szefa NATO Jensa Stoltenberga i będzie zmiana na stanowisku sekretarza generalnego Sojuszu. „Wydaje mi się, że można mieć takie marzenia, i mówię to jako szef socjaldemokracji w Polsce, że będzie to osoba związana z Europą Środkowo-Wschodnią i najlepiej, gdyby to była osoba związana z socjaldemokracją” – powiedział lider Nowej Lewicy.
Czarzasty dodał, że „jest taki polityk w Polsce, nazywa się Aleksander Kwaśniewski, który w czasach bardzo trudnych dał Polsce bezpieczeństwo wprowadzając Polskę do Unii Europejskiej, dając Polsce konstytucję oraz podpisując umowę z NATO” – dodał. „W tej chwili to bezpieczeństwo jest potrzebne światu, a on wie, jak to zrobić” – dodał.
Szef SPD został zapytany, co uważa o pomyśle, aby były polski prezydent Aleksander Kwaśniewski mógłby zastąpić na stanowisku Jensa Stoltenerga i czy jego partia oraz niemiecki rząd mogłyby go poprzeć. „Każde nazwisko, które padnie, zostanie przez nas dokładnie sprawdzone” – odpowiedział Lars Klingbeil. „O kwestiach kadrowych, personalnych nie będę mówił na konferencjach prasowych, a będzie to przedmiotem spokojnego rozważenia w gronie władz partyjnych i rządu niemieckiego” – dodał.
Niemiecki polityk zaznaczył, że NATO musi zachować wielkie znaczenie i potrzebna jest doświadczona osoba na stanowisku sekretarza generalnego Sojuszu.
Przyznanie do błędu
Klingbeil podkreślał, że Niemcy popełniły błędy, jeżeli chodzi o politykę związaną z Rosją i Europą Wschodnią – „W Niemczech mówimy o „Zeitenwende”, o tym, że następuje realny zwrot w naszej polityce. Wydajemy więcej na bezpieczeństwo nasze oraz naszych partnerów oraz Ukraińców i Ukrainek, którzy są codziennie atakowani w swoim kraju. Powodzenie tego zwrotu w naszej polityce oraz stabilność w Europie zależy w dużej mierze od relacji Polsko-Niemieckich”.
„Włodzimierz Czarzasty o tym mówił, że w naszych rozmowach nie brakowało krytyki, ale wśród przyjaciół można też się wymieniać krytycznymi uwagami. Najważniejsze jest teraz to, abyśmy wspólnie patrzyli w przyszłość i szukali wspólnej drogi, tak aby to nie było w ten sposób, że Polska z Niemcami w pewien sposób walczy, ale wspólnie szukamy dobrych rozwiązań. I w tym kierunku chcielibyśmy w przyszłości podążać” – dodał.
Przekazał, że do Warszawy przyjechał prosto z Kijowa, gdzie spotkał się m.in. z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim i z merem miasta Witalijem Kliczką. „To były bardzo wzruszające rozmowy. Pokazały mi z jaką odwagą Ukraińcy bronią swojej ojczyzny i pokazały mi, że stawką tej wojny są nasze wspólne, europejskie wartości” – powiedział szef SPD.
Zapewnił też, że pomoc wojskowa będzie dalej udzielana przez Niemcy Ukrainie w nieograniczonym zakresie. „Z ministrem obrony Borisem Pistoriusem byłem niedawno w Munster i tam niedaleko są szkoleni żołnierze ukraińscy z obsługi czołgów Leopard 2 i cieszę się, że w marcu już te czołgi będą walczyć na froncie i że ukraińscy żołnierze będą fachowo te czołgi obsługiwać” – powiedział Klingbeil.
Stefan Lofven podkreślił, że obecna sytuacja w Europie to nowa rzeczywistość. „Nie ma możliwości, żeby wrócić do tego, co było wcześniej, żeby powrócić do business as usual i mówię, to też w kontekście członkostwa Finlandii i Szwecji” – powiedział.
„Dla ruchu socjaldemokratycznego w Europie bardzo ważną kwestią jest suwerenność Ukrainy, dlatego też nasze stanowisko jest bardzo wyraźne: będziemy wspierać Ukrainę w wymiarze wojskowym, ale nie tylko – również w wymiarze humanitarnym” – podkreślał na konferencji prezydent PES.
KE powinna nam pomóc
Czarzasty stwierdził, że Komisja Europejska powinna państwu polskiemu pomóc w zakresie środków finansowych przeznaczanych dla uchodźców. „My jesteśmy krajem, w którym niedawno był milion ukraińskich dzieci” – dodał. „Komisja Europejska powinna pomóc Polsce. Jeśli nie uzyskamy tej pomocy, to zaczną się rodzić diabły: diabły ksenofobii, diabły ultraprawicowe, które będą mówiły: Polak jest lepszy od Ukraińca, a Polak jest taki sam jak Ukrainiec, jak Niemiec i każdemu w biedzie trzeba pomagać” – podkreślił.
JM/PAP