Groźny wirus Zika, roznoszony przez komary w Brazylii i powodujący mikrocefalię u niemowląt już dotarł do Europy.
W Hiszpanii urodziło się pierwsze na naszym kontynencie dziecko z mikrocefalią (małogłowiem) – poinformowały o tym hiszpańskie służby sanitarne. Matka zaraziła się wirusem w czasie podróży do Ameryki Łacińskiej, a zakażenie wykryto dopiero w 20 miesiącu ciąży. Na domiar złego kobieta równocześnie zaraziła się na inną wirusową chorobę tropikalną także roznoszoną przez komary – dengę, ale nie chciała usunąć ciąży. Lekarze ze szpitala w Barcelonie twierdzą, że stan dziecka jest stabilny i nie jest konieczne zastosowanie respiratora.
W Hiszpanii zanotowano już 190 przypadków, z których aż 189 to zakażenia wirusem w krajach Ameryki Łacińskiej, a jeden przypadek to zakażenie drogą płciową. Ten wysoki wskaźnik zachorowań w Hiszpanii jest wynikiem bardzo licznej grupy mieszkających tam emigrantów z Ameryki Łacińskiej. Pojedyńczy przypadek zakażenia wirusem zika odnotowano też w Słowenii. Wirus zika występuje w 60 krajach – głównie Ameryki Łacińskiej. Powoduje małogłowie u noworodków a u dorosłych – rzadko – choroby naurologiczne. Od 2015 roku w Brazylii zanotowano 1,5 mln przypadków zarażenia się wirusem zika.
Władze brazylijskie próbują uspokajać sportowców i kibiców, którzy udają się na Igrzyska Olimpijskie. Twierdzą, że ponieważ na południowej półkuli jest teraz zima to komary są znacznie mniej aktywne a także wskazują na regularne rozpylanie w miastach brazylijskich środków przeciw komarom.
