9 grudnia 2024

loader

Jak nie uchodźcy to malaria

Dwanaście gmin greckich zostało objętych kwarantanną z powodu malarii. Zarówno mieszkańcom, jak i turystom nie wolno oddawać krwi. Od początku roku do połowy sierpnia zarejestrowano na tym obszarze 65 przypadków tej tropikalnej choroby zakaźnej. W 50-ciu przypadkach przywieźli ją ze sobą migranci z Półwyspu Indyjskiego i krajów afrykańskich.

Gminy, które zostały objęte kwarantanną znajdują się głównie w środkowej części kraju, ale także na Peloponezie i w okolicach Salonik. Malaria, znana także jako zimnica, jest chorobą pasożytniczą, wywoływaną przez pierwotniaki (zarodźce malarii). Przenoszą je i wstrzykują komarzyce w tropikalnych i subtropikalnych strefach klimatycznych.
A mieszkańcy wysp Kreta i Mykonos nie ukrywają niepokoju z powodu nasilającego się napływu migrantów. To jedne z najbardziej popularnych miejsc docelowych w Grecji dla turystów zagranicznych. Niepokój ogarnął w szczególności miejscowe przedsiębiorstwa turystyczne, gdy dotarła wiadomość, że rząd planuje utworzyć na Krecie ośrodki dla 2 tys. migrantów, z którymi nie wie co zrobić.
Grecy wiedzą, co stało się z przemysłem turystycznym na wyspach Lesbos, Chios, Kos i Samos, gdzie turystów jest dziś mniej nawet 70 proc., niż w przeszłości. Wyspy te to cel migrantów azjatyckich przybywających z Turcji.
W ostatnich dniach na wyspy greckie przypływa od stu do dwustu osób dziennie. Ku zaskoczeniu plażowiczów spora grupa migrantów dotarła nawet na Mykonos na Cykladach.

trybuna.info

Poprzedni

Prenumerata

Następny

Rosną kłopoty Clinton i Trumpa