7 listopada 2024

loader

Koniec gościnności?

CDU i CSU wypracowały porozumienie dotyczące ograniczenia liczby przyjmowanych uchodźców do 200 tys. rocznie.

Podkreślono, że ograniczenie to nie dotyczy zasady swobody poruszania się w UE ani migracji zarobkowej. Anonimowi informatorzy agencji dpa twierdzą, że spotkanie, które zorganizowali liderzy obu partii, miało być preludium do rozmów negocjacyjnych na temat ewentualnej koalicji z Zielonymi i FDP. Jest to również sukces przewodniczącego CSU Horsta Seehofera, który od dwóch lat domagał się ograniczenia liczby migrantów, ale miał przeciwko sobie m.in. Angelę Merkel.
Kanclerz miała twierdzić, że limit jest niezgodny z konstytucją, ale teraz – jak podaje źródło dpa – pracuje nad tym, aby takie rozwiązanie jednak wprowadzić, choć do ostatniej chwili miała negocjować z chadekami. Warunek, który postawiła, zakłada, że żadna osoba, która dotrze do Niemiec i poprosi o azyl, nie zostanie zawrócona z granicy. Wdrożenie procedury azylowej będzie odbywać się niejako z automatu.
„Ograniczenia dotyczą przede wszystkim uchodźców, którzy nie kwalifikują się do azylu politycznego i nie podlegają przepisom konwencji genewskiej o uchodźcach. Roczny kontyngent tej grupy migrantów będzie uzależniany od aktualnej sytuacji w Niemczech. Osobna ustawa ustali kryteria i liczbę migrantów pragnących podjąć w Niemczech pracę zarobkową” – podaje PAP za szefową redakcji ARD Tiną Hassel.
Rośnie konflikt pomiędzy CSU i Merkel. Chadecy mają jej za złe, że poprzez „przesunięcie CDU za bardzo w lewo” wzmocniła Alternatywę dla Niemiec. Konserwatywni wyborcy bowiem odpłynęli do radykałów, widząc, że CDU i CSU zwierają szyki, wystawiając ją jako wspólną kandydatkę na kanclerza. Chadecy mieli stracić na rzecz Afd ponad milion wyborców. Teraz usiłują ich odzyskać, uciszając Merkel i blokując jej działania.

trybuna.info

Poprzedni

Groźby źle przyjęte

Następny

Strajk nad Sekwaną