19 września 2024

loader

Konserwatywny pedofil i gwałciciel

Brytyjska policja ujawniła nieznane dotąd rozdziały życia byłego szefa rządu z ramienia Partii Konserwatywnej. Edward „Ted” Heath w życiu publicznym hołdował „tradycyjnym wartościom”. Prywatnie natomiast był bestią. Gwałcił, molestował i krzywdził, przez lata pozostając bezkarnym.

Gdyby żył, z pewnością siedziałby za kratkami – takie komentarze przeważają w brytyjskich mediach, wstrząśniętych informacjami udostępnionymi przez władze. Pierwszy o sprawie napisał „The Guardian”. Tytuł podaje, że jeszcze za życia polityka policja weszła w posiadanie dowodów na wykorzystywanie seksualne dzieci i młodych mężczyzn. Healh miał być sprawcą siedmiu gwałtów. Niektóre dowody stawiają konserwatywnego polityka w jednoznacznie negatywnym świetle. Mowa jest m.in. o gwałcie na 11-letnim chłopcu, jakiego „Ted” miał dokonać w 1961 roku, a więc jeszcze przed objęciem teki szefa rządu (1970-1974). Łącznie zanotowano kilkadziesiąt zawiadomień o przemocy seksualnej, jakiej dopuszczał się polityk. Wpłynęły one do 14 różnych jednostek policji w Zjednoczonym Królestwie. Władze nie podjęły jednak ani jednego postępowania wobec wpływowego męża stanu, który zmarł w 2005 roku.
Specjaliści od kryminalistyki są zgodni, ze zgromadzone dowodu pozwalałby na postawienie zarzutów. Większość występków została dokonana przez 2012 rokiem, kiedy ujawnienie zwyrodniałych skłonności ikony show businessu – Jimmy’ego Savile – zapoczątkowało koniec zmowy milczenia okalającej przemoc seksualną, jakiej dopuszczały się osoby powszechnie znane.
Zarówno Jimmy Savile, jak i Edward Heath zostali uhinorowani tytułami szlacheckimi przez Elżbietę II.

trybuna.info

Poprzedni

8 tys. małoletnich ofiar

Następny

Co dalej z Katalonią?