Trzy lata, które wstrząsnęły światem – od pandemii Covid-19, po konflikty i przemoc, aż po katastrofy pogodowe wynikające z działalności człowieka. Skutek? Wzrost liczby osób żyjących w nędzy i ubóstwie, zaś krajom brakuje środków na zaspokojenie podstawowych potrzeb swoich mieszkańców. Jak podaje raport Organizacji Narodów Zjednoczonych, kolejne szoki ekonomiczne spowodowały, że ponad 165 milionów ludzi na całym świecie popadło w ubóstwo, pozostawiając zadłużone państwa niezdolne lub słabo przygotowane do świadczenia kluczowych usług społecznych
Raport Programu Narodów Zjednoczonych ds. Rozwoju (UNDP), zatytułowany „Ludzki koszt zaniedbania: ubóstwo, ochrona społeczna i spłata długu, 2020-2023”, zwraca uwagę na alarmujący trend – w ciągu ostatniej dekady, płatności związane ze spłatą długu coraz bardziej pochłaniają publiczne dochody i wydatki krajów rozwijających się. Dane przedstawione w raporcie wskazują, że państwa o niskich dochodach poświęcają od dwu do trzykrotnie więcej środków na spłatę odsetek od długu w porównaniu z bogatszymi narodami.
Jak czytamy w publikacji: W roku 2022, dwadzieścia pięć rozwijających się gospodarek, największa liczba od 2000 roku, wydało ponad 20 proc. swoich dochodów rządowych na spłatę długu zagranicznego. Przeciętne państwo o niskim dochodzie wydaje około 2,3 razy więcej na odsetki od długu niż na pomoc społeczną. Z powodu ekonomicznych wstrząsów w latach 2020-2023, szacujemy, że 165 milionów osób pogrążyło się w ubóstwie, zgodnie z granicą ubóstwa wynoszącą 3,65 dolarów dziennie – całkowita liczba mieszkańców krajów o niskich i średnich dochodach.
UNDP wzywa do „wstrzymania spłat długu”, aby „umożliwić rozwijającym się gospodarkom w trudnej sytuacji zadłużenia złagodzenie społecznych skutków tych wstrząsów, korzystając z zasobów przeznaczonych na spłatę długu”.
Według raportu koszt takiej akcji wyniósłby niespełna 14 miliardów dolarów – co stanowi zaledwie 0,009 proc. światowego produktu krajowego brutto za rok 2022 – by „zmniejszyć obecny wzrost ubóstwa i wydobyć z niego 165 milionów osób żyjących za mniej niż 3,65 dolarów dziennie”.
Administrator Programu Narodów Zjednoczonych ds. Rozwoju Achim Steiner w oświadczeniu podkreślił, że „kraje, które inwestowały w środki bezpieczeństwa w ciągu ostatnich trzech lat, zapobiegły znacznemu wzrostowi ubóstwa”. Jednak państwa silnie zadłużone stanęły przed zależnością między wysokim poziomem długu, niewystarczającymi wydatkami na pomoc społeczną a alarmującym wzrostem stawek ubóstwa. Obecnie 46 państw wydaje ponad 10 proc. swoich ogólnych dochodów na spłatę odsetek od długu.
Spłata długu utrudnia tym krajom wsparcie ich populacji poprzez inwestycje w zdrowie, edukację i ochronę społeczną. „Istnieje koszt ludzki związany z bezczynnością w odniesieniu do restrukturyzacji zadłużenia państw rozwijających się” – podkreśla Steiner. „Potrzebujemy nowych mechanizmów, które pozwolą przewidywać i łagodzić wstrząsy oraz uczynią architekturę finansową bardziej przyjazną dla najbardziej wrażliwych grup społecznych”.
Dług wielu narodów wciąż rośnie
Raport UNDP to kolejne ostrzeżenie przed rosnącym problemem zadłużenia, który stanowi poważne wyzwanie dla krajów rozwijających się. Skoki związane z pandemią Covid-19, konfliktami i katastrofami klimatycznymi jeszcze bardziej obciążają już wcześniej zadłużone państwa, które zmagają się z biedą i brakiem odpowiednich środków na wsparcie swoich obywateli.
W raporcie UNDP podkreślono, że zadłużenie państw rozwijających się w ciągu ostatniej dekady wzrastało systematycznie, pochłaniając coraz większą część dochodów i wydatków publicznych. Szczególnie krajom o niskich dochodach zabrakło wystarczających środków na pomoc społeczną, co skutkowało drastycznym wzrostem ubóstwa. Liczba osób żyjących w skrajnym ubóstwie wciąż rośnie, a obciążenie długiem uniemożliwia tym krajom odpowiednie wsparcie dla swoich mieszkańców.
Pandemia Covid-19, która wybuchła w 2020 roku, tylko nasiliła już trudną sytuację zadłużonych państw rozwijających się. W połączeniu z ekstremalnymi zjawiskami klimatycznymi spowodowanymi działalnością człowieka i konfliktami zbrojnymi, skutki ubóstwa i braku środków na wsparcie są nieuchronne. Raport UNDP wyraźnie pokazuje, że odpowiedź na te wyzwania musi być pilna i skoordynowana, a wstrzymanie spłat długu może stanowić tymczasowe rozwiązanie, aby zapewnić krajom możliwość łagodzenia skutków kryzysów i inwestowania w ochronę społeczną.
DT/PAP