3 grudnia 2024

loader

Rekordowe temperatury w Azji

W ostatni weekend w Wietnamie i Laosie padły rekordy temperatur podczas trwającej od kilku tygodni fali upałów, nasilonej przez kryzys klimatyczny wywołany przez spalanie paliw kopalnych. W północnym dystrykcie Tuong Duong w Wietnamie temperatura wzrosła do 44,2°C, co jest najwyższą temperaturą zanotowaną w kraju – poinformował klimatolog i historyk pogody Maximiliano Herrera.

Wietnamski naukowiec ds. środowiska Nguyen Ngoc Huy skomentował – „Jest to niepokojący rekord w kontekście zmian klimatu i globalnego ocieplenia. Myślę, że ten rekord zostanie pobity jeszcze wiele razy. Potwierdza to, że ekstremalne modele klimatyczne stają się rzeczywistością”.

W sąsiednim Laosie temperatura osiągnęła 43,5°C w mieście Luang Prabang, przekraczając narodowy rekord 42,7°C ustanowiony niecały miesiąc temu. Rekord temperatury padł również w stolicy Laosu, Wientianie, gdzie osiągnęła ona 42,5°C. Stolica Tajlandii, Bangkok, również pobiła swój rekord temperatury, osiągając w niedzielę 41°C

Kryzys klimatyczny się nasila

Wiele krajów Azji doświadcza niebezpiecznie wysokich temperatur tej wiosny. „Kwiecień i maj są zwykle najgorętszymi miesiącami roku w Azji Południowej i Południowo-Wschodniej, gdy temperatury rosną przed corocznymi monsunowymi deszczami” – zauważyła CNN. Jednak wyjątkowe zjawiska cieplne stają się coraz częstsze w miarę jak kryzys klimatyczny się nasila.

Czas trwania i nasilenie obecnej fali upałów potwierdzają ostrzeżenia naukowców klimatycznych dotyczące pogarszania się ekstremalnych zjawisk pogodowych, jeśli nie zostaną znacząco zmniejszone emisje gazów cieplarnianych. Światowa Organizacja Meteorologiczna poinformowała, że średnia globalna temperatura wzrosła do tej pory o około 1,2°C powyżej poziomów przedindustrialnych. Prognozuje się, że warunki El Niño w 2023 roku nasilą globalne ocieplenie.

Pogrzebią nas upały?

ONZ ostrzega, że bez radykalnej zmiany ekstremalne upały do końca stulecia mogą spowodować tak wiele zgonów, co wszystkie nowotwory i choroby zakaźne razem wzięte, z dysproporcjonalnym wpływem na ludność żyjącą w ubogich krajach. Do połowy tego stulecia ponad 2 miliardy osób może być zagrożonych częstymi falami upałów.

Jedno z badań z 2022 roku stwierdziło, że „niebezpieczne fale upałów o temperaturach 39,4°C  i wyższych będą występować od trzech do 10 razy częściej do końca stulecia.” W tropikach, obejmujących dużą część Azji, badanie wykazało, że liczba dni z „ekstremalnie niebezpiecznym ciepłem” – określonym jako 51°C – może się podwoić, zagrażając populacji dotkniętych krajów.

„Z definicji nie wiemy, co mogłoby się stać, gdyby duża liczba ludzi była narażona na niespotykane dotąd obciążenie cieplne i wilgotnościowe” – powiedział główny autor badania, Lucas Vargas Zeppetello, w rozmowie z mediami w ubiegłym miesiącu. „Jednak fale upałów w ostatnich kilku dekadach już były bardzo śmiertelne, a w przyszłości istnieją jeszcze większe powody do obaw.”

Czas działać

Sekretarz generalny ONZ, António Guterres, wezwał władze bogatych państw do podjęcia zdecydowanych działań na rzecz ograniczenia globalnego ocieplenia, podkreślając, że obecna polityka „spowoduje, że nasz świat będzie cieplejszy o 2,8°C do końca stulecia”. Jednocześnie zaznaczył, że wiele krajów nadal zwiększa swoje zdolności produkcyjne.

Międzyrządowy Zespół ds. Zmian Klimatu (IPCC) ostrzega, że fale upałów i inne ekstremalne zjawiska pogodowe będą coraz częstsze i gwałtowniejsze w miarę wzrostu globalnego ocieplenia. Bez podjęcia radykalnych działań, ekstremalne upały mogą spowodować zagrożenie życia dla miliardów ludzi na całym świecie.

DT

Redakcja

Poprzedni

Między „ciszą kosmosu” a „cierpkim zapachem niedojrzałych jabłek”

Następny

Szwecja. Decyzja prawicowego rządu podważa cele klimatyczne