Balet – katorga w kwiatach
Miałem wielką pokusę, by przywłaszczyć ten zeszyt. Leżał zapomniany na parapecie jak ranny ptak. Przez uchylone okno wiatr bawił się jego kartkami. Wyraźnie dziewczęce pismo z nieprawidłowym nachyleniem w lewo – już nie dziecięce, ale jeszcze nie dorosłego. Balet pochłania nas niezależnie od naszej…