Patataj
Oddałbym wszystkie pieniądze żeby móc usłyszeć i zobaczyć jak Prezydent Najjaśniejszej RP tłumaczył zdumionym i pewnie wkurzonym Australijczykom, że po wielomiesięcznych pertraktacjach w sprawie zakupu fregat (prowadzonych zapewne przez Bardzo Ważnych Generałów i Urzędników Prezydenta) cały misterny plan poszedł w PiS-du – jak mawiał klasyk…