Dwadzieścia jeden salw (Operacja „Transatlantyk“)
Tym, dla których pojęcie służba państwu nie jet sloganem, lecz sensem istnienia. Helikopter wiozący VIP-a, wysokiego gościa z małżonką, wylądował na placu przed Białym Domem. Po chwili druga maszyna dowiozła resztę delegacji państwowej – w tym wicepremiera oraz ministra spraw zagranicznych. W ogrodzie, od strony południowej…