Księga wyjścia (37)

Ballada na wiejskich rozłogach. Zawsze lubiłem jeździć pociągiem. Ten sentyment został mi jeszcze z dzieciństwa. Przez okna widać akurat ten kawałek świata, który trudno dojrzeć, gdy już się wysiądzie na stacji i zwiedza miasto w sposób konwencjonalny. To już ostatnie takie miejsca, gdzie można się…